Uber przebojem wdarł się na polski rynek przewozów taksówkarskich. Swoje usługi w Polsce świadczy od 2014 roku. Przez ten czas aplikacja Uber stała się jedną z najpopularniejszych wśród tego typu rozwiązań. Nie odbyło się to jednak bez protestów tradycyjnych korporacji taksówkarskich. Zarzucały one bowiem rozwiązaniom tego typu łatwiejszy proces licencjonowania kierowców i inne działania, które miały nosić znamiona nieuczciwej konkurencji.
Choć przynajmniej jakaś część uwarunkowań prawnych zdążyła się zmienić, to już wkrótce taksówkarze mogą mieć kolejny powód do otwartej wojny z Uberem.
Warto przeczytać: Duża inwestycja Xiaomi. Chce zagrozić potentatom branży pojazdów elektrycznych
Uberomaty sposobem powiększenia zasięgu
Wszystko przez to, że Uber planuje w Polsce wejście na grunt zarezerwowany do tej pory dla tradycyjnych taksówek. Chodzi o klientów, którzy nie korzystają z aplikacji mobilnych i Internetu. Do tej pory byli więc oni klientami korporacji taksówkarskich. Wygląda jednak na to, że również i tę grupę postanowił zawładnąć Uber. Pomóc w tym mają tzw. uberomaty.
To stacjonarne automaty, które montowane na ulicach miast, oferują możliwość zamówienia kursu z kierowcą Ubera. Tego typu rozwiązanie było już testowane przez firmę w Czechach. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, firma poważnie przygotowuje się do wprowadzenia tego typu urządzeń w Polsce.
Przepisy mogą pomóc taksówkarzom
Czy już wkrótce będzie można obejrzeć kolejny odcinek batalii między taksówkarzami, a Uberem? Być może, jednak tym razem tradycyjnym przewoźnikom mogą pomóc ograniczenia prawne. Przynajmniej na początku.
Wprowadzenie uberomatów ograniczają bowiem względy prawne. Konkretnie chodzi o system e-fiskalizacji. Jego obowiązywanie sprawia, że automaty taksówkowe trzeba będzie dodatkowo przystosować do rejestrowania w zewnętrznym systemie wszystkich transakcji. A to może opóźnić w czasie plany wprowadzenia urządzeń w Polsce.
Przeszłość pokazuje jednak, że amerykańska spółka potrafi sobie skutecznie radzić z różnego rodzaju zawiłościami regulacyjnymi. Jeśli przygotuje skuteczne rozwiązanie, Polska ma szansę stać się jednym z pierwszych na świecie państw, w którym staną uberomaty.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)