MamBiznes.pl

Co się nie udało przy pomocy Wermachtu, może się udać przy pomocy euro

Pobieranie danych ...
2010-03-10 www.Bankier.pl, Robert Gwiazdowski

Dzieje się, oj dzieje, na rynkach finansowych… Jak tylko „Niemiaszki” zaczęły kręcić nosem na ratowanie greckiego socjalizmu (bo muszą pilnować swojego) grecki wicepremier Theodoros Pangalos wypalił, że problemom finansowym jego kraju nie są winne rozdmuchane wydatki socjalne, tylko… niemiecka okupacja w czasie drugiej wojny światowej, podczas której skradziono greckie złoto, za co Grecja nie otrzymała od Niemiec odszkodowania. Znaczy się, w ramach reparacji wojennych teraz Niemcy powinni złoto oddać, a przynajmniej trochę euro?

W odpowiedzi Bild też odpalił salwę niczego, stwierdzając, że Grecja powinna sprzedać niektóre swoje wyspy, żeby mieć na spłatę długów. Josef Schlarmann, szefa działającego w ramach CDU/CSU Stowarzyszenia Średniej Przedsiębiorczości oraz Frank Schaeffler – finansowy ekspert FDP, powiedzieli Bildowi, że bankrut musi zamienić na pieniądze wszystko, co ma – by zaspokoić swych wierzycieli. Rząd grecki musi się radykalnie pozbyć udziałów w firmach i posprzedawać również nieruchomości, na przykład „niezamieszkałe wyspy”. O „zamieszkałych” wyspach jeszcze nie było mowy, ale może to tylko kwestia czasu?

Co się nie udało przy pomocy Wermachtu, może się teraz udać przy pomocy euro. Tym razem nie pomogą już kapitan Keith Mallory i kapral Dusty Miller – czyli „Komandosi z Nawarony” MacLean’a. Wcześniej co prawda pomogli „golden boys” z Goldman Sachs, ale to nie byli komandosi tylko raczej fałszerze.

(…)

Ciąg dalszy tekstu na blogu Roberta Gwiazdowskiego. Zapraszamy!

Pobieranie danych ...