Od stycznia 2017 roku małe firmy płacące podatek CIT zapłacą niższą 15 proc. stawkę. Wszystko za sprawą projektu ustawy obniżającej obciążenia podatkowe małych przedsiębiorców. Obniżenie CIT-u dla mniejszych firm było jedną z flagowych obietnic wyborczych zarówno prezydenta Andrzeja Dudy jak i Beaty Szydło. Czy pozostałe zapowiedzi jak „firma na próbę” czy płacenie ZUS-u, dopiero gdy pojawia się dochód również doczekają się projektu? Warto przypomnieć, że takie deklaracje składano już w 2014 roku.
Małe przedsiębiorstwa odprowadzają obecnie do budżetu podatek w kwocie 19 % uzyskiwanych dochodów brutto. Jeśli przesłany do konsultacji społecznych projekt zostanie przyjęty przez sejmowa większość to od przyszłego roku zmniejszą się podatkowe obciążenia mniejszych „citowców”. Z preferencyjnej stawki skorzystać będą mogły przedsiębiorstwa, u których wartość przychodu ze sprzedaży wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym równowartości 1.2 mln euro. Także przedsiębiorcy dopiero rozpoczynający działalność będą mogli skorzystać z korzystnej stawki podatkowej.
ZUS dopiero, gdy dochód?
Stawka 15 proc. to nie jedyna istotna obietnica wyborcza nowej władzy. We wspomnianym już dokumencie programowym z 2014 roku Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało także pomysł „firmy na próbę”. Inspiracją były w tym przypadku rozwiązania obowiązujące w Wielkiej Brytanii. Osoba rozpoczynająca przygodę z biznesem według propozycji miała mieć możliwość wyboru czy rejestracja jej firmy nastąpi po 6 czy 12 miesiącach od podjęcia pierwszych kroków w biznesie. Po upływie tego czasu młody biznesmen mógł podjąć ostateczną decyzję czy kontynuuje działalność czy ona wygasa.
Fragment dokumentu programowego z 2014 roku (str. 80)
źródło: pis.org.pl/dokumenty
Z pomysłem firmy na próbę łączy się bezpośrednio propozycja, aby młoda firma odprowadzała w tym okresie składki do ZUS dopiero, gdy w jej księgach pojawi się dochód(obecnie składki płacone są niezależnie od dochodów). Przedsiębiorca, którego działalność nie będzie przynosić dochodów miał zostać zwolniony w „okresie próbnym” ze zobowiązań wobec ZUS. Podobnie miało być w przypadku podatków. Okres „ochronny” młodego przedsiębiorcy zapowiadano na 18 do 24 miesięcy. Na realizację tych obietnic czekają zwłaszcza początkujący przedsiębiorcy. Warto o nich przypominać nowej władzy.
Tabela. Jak rosły składki na ZUS w ostatnich latach
źródło: opracowanie własne
Grzegorz Marynowicz
Bankier.pl