2009-07-27 Bankier.pl
Na początku nowego tygodnia z dobrych nastrojów inwestorskich skorzystały głównie sektor bankowy i energetyczny. Akcje tych spółek zyskały w największym stopniu. Wspomniane wcześniej banki to między innymi Banco Santander ze wzrostem cen akcji o 1,4% przed godzina jedenastą, BNP Paribas, który zyskał 1% oraz Deutsche Bank, który zwyżkował o 2,5%.
Cena ropy naftowej Brent wzrosła od późnego piątkowego o 0,8%, z poziomu 70,24 dolara za baryłkę do 70,82 dolara. Wpłynęło to również na rynek akcji. Ceny akcji koncernów paliwowych wzrastały dzisiaj rano, British Petroleum o 1,8%, Royal Dutch Shell o 0,8%, a Total o 0,9%.
Wśród spółek, które zanotowały dzisiaj znaczne spadki znalazł się między innymi Ryanair. Ceny akcji tego przewoźnika stracił 10,6% po tym, jak jego przedstawiciele stwierdzili, że perspektywy dla firmy na drugą część roku pozostają pod ścisłą uwagą. Te informacje wpłynęły również na inne firmy lotnicze. easyJet spadł o 2,2%. Kolejne prezentacje wyników poszczególnych spółek za ostatni kwartał znów zadecydują o tym, jaki kolor przybiorą podstawowe indeksy giełdowe w tym tygodniu.
„Wyniki przedsiębiorstw znów odegrają kluczową rolę dla rynków finansowych. Pomimo tego, że jak dotychczas liczby są lepsze niż oczekiwano tudzież optymistyczne dla pewnych grup inwestorów, jestem pełen obaw o przychody ze sprzedaży. Firmy wykorzystują do cna resztki popytu. Moim zdaniem powinniśmy być bardzo ostrożni w stosunku do tego, co może wydarzyć się na zachodnich rynkach finansowych”, uważa Justin Urquhart Stewart z Seven Investments.
Czołowe europejskie indeksy znalazły się rano na niewielkim plusie. Niemiecki DAX zyskał 0,7%, co przełożyło się na 5266,9 punktów. Francuski CAC-40 wzrósł o 0,6% do 3385,1 punktów. Z kolei brytyjski FTSE 100 jako jedyny z tej trójki zniżkował, o 0,03% do 4575,2 punktów. Paneuropejski indeks FTSEurofirst 300 zyskał przed godziną jedenasta 0,5%, co dało mu 910,62 punkty. W piątek ten indeks zakończył serię 9 kolejnych sesji wzrostów.
TW