MamBiznes.pl

Frank drożeje mimo słabych wyników handlu zagranicznego

Pobieranie danych ...
2010-09-21 Bankier.pl

Niezadowalające wyniki szwajcarskiego handlu międzynarodowego doprowadziły do przejściowego osłabienia franka. Szwajcarska waluta zdołała odrobić straty za sprawą narastającej niepewności związanej z zaplanowanymi na wtorek aukcjami długu.

Frank szwajcarski jest postrzegany przez inwestorów jako bezpieczna lokata kapitału w niepewnych czasach. Z tego powodu, kiedy na rynkach narasta niepewność, frank drożeje względem innych walut.

Od czasu wybuchu kryzysu finansowego w strefie euro, frank ulega nieustannej aprecjacji. 8 września kurs EUR/CHF w trakcie dnia spadł do 1,2764 franka. Był to najniższy poziom w historii. Od początku czerwca, czyli od kiedy stało się jasne, że amerykańska gospodarka wyraźnie zwolni, szwajcarska waluta znacząco zyskuje wobec dolara. 6 czerwca kurs USD/CHF wynosił 1,1640 franka. 14 września kurs pary spadł do poziomu 0,9930 franka.

Szwajcarskie władze obawiają się, że umocnienie franka może zaszkodzić ożywieniu gospodarczemu w kraju. Aprecjacja franka stanowi duże obciążenie dla szwajcarskich eksporterów, którzy tracą swoją konkurencyjność cenową. Te obawy znalazły potwierdzenie we wtorkowej publikacji o handlu zagranicznym. W sierpniu nadwyżka handlowa spadła do 0,57 mld franków wobec 2,84 mld franków w lipcu. Analitycy oczekiwali salda na poziomie 2 mld franków.

Tak słabe wyniki handlu zagranicznego mogą skłonić Szwajcarski Bank Narodowy do działania na rzecz osłabienia franka. Drugim czynnikiem przemawiającym za takim scenariuszem jest wskaźnik inflacji CPI, który świadczy o stagnacji cen. Władze monetarne wskazują, że silny frank stwarza groźbę deflacji w kraju, co może osłabić ożywienie w gospodarce.

Mimo przejściowego osłabienia związanego z groźbą interwencji, frank w dalszym ciągu drożeje w stosunku do dolara oraz wobec euro. Kurs USD/CHF był niższy o niemal 0,1 proc. niż na otwarciu. Kurs EUR/CHF tracił dwie setne procenta.

Przyczyną takiego rozwoju sytuacji jest napięcie związane z aukcjami długu w Europie. We wtorkowy poranek irlandzki rząd będzie oferował obligacje o wartości 1-1,5 mld euro. Rządy Hiszpanii i Grecji będą próbować sprzedać bony skarbowe. Inwestorzy mają świadomość problemów irlandzkiego systemu finansowego, stąd aukcje długu znajdują się w centrum zainteresowania. Jeśli skończą się niepowodzeniem, mogą spowodować przecenę euro.

Wpływ na wydarzenia na rynkach będą miały informacje napływające zza oceanu. O 14:30 Departament Handlu przedstawi publikacje o liczbie pozwoleń na budowę domów oraz o liczbie rozpoczętych budów domów. Ewentualny zawód związany z tymi publikacjami może znacząco pogorszyć nastroje na rynkach i wzmocnić popyt na jena i franka.

Amerykańskie władze monetarne wieczorem poinformują o decyzji w sprawie stóp procentowych. Nie należy spodziewać się zmiany ceny pieniądza. Zasadnicze znaczenie będzie miał komunikat po posiedzeniu FOMC. Inwestorzy oczekują zapewnienia o utrzymaniu luźnej polityki monetarnej.

Po 9:30 jen umacniał się o 0,2 proc. wobec euro oraz 0,4 proc. w stosunku do dolara. Euro zyskiwało niemal 0,2 proc. do dolara.

P.L.

Pobieranie danych ...