2010-08-16 Bankier.pl
Japońska gospodarka w drugim kwartale wyraźnie zwolniła. Dynamika PKB tego kraju spadła do poziomu 0,4% w ujęciu annualizowanym. Ekonomiści prognozowali wzrost na poziomie 2,3%. Przez pierwsze trzy miesiące tego roku gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni urosła o 4,4%.
W Stanach Zjednoczonych indeks New York Empire State także wypadł gorzej od oczekiwań osiągając poziom 7,1 pkt. Analitycy spodziewali się wyniku lepszego o niemal 1 pkt. Wynik powyżej zera oznacza poprawę warunków prowadzenia biznesu w rejonie Nowego Jorku. Mimo to dzisiejszy odczyt świadczy o wciąż wątłym ożywieniu w amerykańskiej gospodarce.
Słabe ożywienie gospodarcze w Stanach i Japonii przyćmiło bardzo dobre rezultaty osiągnięte przez gospodarki strefy euro, gdzie wzrost gospodarczy wypadł lepiej od oczekiwań. W piątek Eurostat poinformował, że dynamika PKB w drugim kwartale wzrosła do poziomu 1,7% w stosunku do odpowiadającego okresu minionego roku. Na szczególną uwagę zasługuje gospodarka Niemiec, której analogiczny wskaźnik osiągnął dynamikę 4,1%.
Pogorszenie nastrojów na światowych rynkach przekłada się na notowania walut postrzeganych jako bezpieczną przystań. Stąd drożeje frank szwajcarski oraz jen.
Kurs USD/JPY osiągnął w zeszłym tygodniu poziom 84,71 jena, co było najniższym poziomem od 15 lat. Jeśli tempo deprecjacji amerykańskiej waluty zostanie utrzymane, ten poziom może zostać przekroczony jeszcze w tym tygodniu. Przed 15:30 kurs USD/JPY wynosił 85,325 jena, co znaczyło, że był niższy o 1% wobec ostatniego zamknięcia. Euro traciło niemal 0,4% wobec jena.
Kurs EUR/CHF zmierza w kierunku najniższego poziomu w historii, który został osiągnięty 1 lipca tego roku. Kurs pary wyniósł wtedy 1,3072 franka za euro. Przed 15:30 kurs EUR/CHF był niższy o ponad 0,6% niż na ostatnim zamknięciu i wynosił 1,3318 franka. Frank umacniał się wobec dolara o blisko 1,3%.
Szwajcarska waluta umacnia się także wobec złotego. Przed 15:30 kurs CHF/PLN wynosił 2,9951 złotych, co było poziomem wyższym o 0,85% w stosunku do ostatniego zamknięcia. Do psychologicznej bariery 3 złotych brakuje już bardzo niewiele. Drogi frank stanowi problem dla Polaków, którzy spłacają kredyty zaciągnięte w szwajcarskiej walucie.
P.L.