MamBiznes.pl

Gdzie jest duch przedsiębiorczości?

Pobieranie danych ...

Tej jesieni przepłynie przez Polskę fala wydarzeń związanych z przedsiębiorczością. Będą panele, konferencje, wywiady, artykuły, nowe tytuły prasowe. Martwimy się, że polska gospodarka jest tak mało innowacyjna, a absolwenci uczelni wolą „iść do pracy” niż zakładać firmy. Pierwszą troskę – podzielam. Drugą – nie w pełni. Bo ducha przedsiębiorczości mogą też mieć menedżerowie, specjaliści, a nawet szeregowi pracownicy.

Jeśli ktoś decyduje się prowadzić biznes – jest „entreprenerem”. Jeśli staje się przedsiębiorczym pracownikiem – jest „intreprenerem”, przedsiębiorcą wewnętrznym. Wiele nowych projektów idzie słabo, dlatego że zrekrutowani do nich ludzie są być może dobrymi fachowcami, ale brakuje im ducha przedsiębiorczości.

Po czym poznać osobę przedsiębiorczą? Po pierwsze jest twórcza lub umie wykorzystać twórcze pomysły. Jeśli dopasujesz do klucza do kół rurkę-nakładkę z lekkiego i twardego stopu, dzięki której bez wysiłku odkręcisz każde zapieczone samochodowe koło, jesteś twórczy. Jeśli zorganizujesz sprzedaż takich rurek – jesteś przedsiębiorczy. Odkryłeś „dźwignię biznesową”, dzięki której ta dźwignia-rurka służy nie tylko jednej osobie, ale może być dostępna dla wielu, a ty pokierujesz tym tak, że inwestycja się zwróci, a nawet dobrze na tym zarobisz.

I to jest druga cecha przedsiębiorcy – i prowadzącego swój własny biznes, i „wewnętrznego” – myślenie w kategoriach: jak „zwróci się” ten wydatek? Jak sfinansujemy ten pomysł-wizję? Nawet dobry pracownik, nieobdarzony darem przedsiębiorczości zapyta jedynie – „jakim budżetem dysponujemy?” i wszystko wyda…

Spotkałem w życiu wielu milionerów. Tylko nieliczni bywają rozrzutni w życiu prywatnym. Żaden nie jest niefrasobliwy w interesach. Bardzo dokładnie monitorują koszty. Wiedzą, że konkurencja tylko czeka na ich wydatki na „rzeczy, których nie potrzebują, na które ich nie stać, poczynione po to, by zaimponować tym, których nie lubią” (tu nawiązuję do bardzo ciekawego artykułu z wrześniowego numeru „Kariery”).

Prawdziwi przedsiębiorcy bywają bezwzględni. Są w stanie podziękować partnerowi biznesowemu lub pracownikowi, nawet gdy się stara i jest miły, jeśli „nie zarabia” na swoje stanowisko. Są w stanie przyznać się do własnego błędu – i skorygować strategię, choć ambicja podszeptuje: „wykaż jakoś, że to ty miałeś rację”.

Przedsiębiorcy są zdeterminowani. „Determinacja” to coś więcej niż zwykła motywacja: „dobrze byłoby to mieć” (nice to have). Determinacja to druga strona Rubikonu – „będę to miał”. Nie schudniesz, jeśli tylko dużo o tym mówisz i kupujesz książki o nowych dietach. Dopiero, jeśli z żelazną konsekwencją każdego dnia odmówisz sobie kolacji, wyeliminujesz słodycze i białe pieczywo i codziennie będziesz godzinę biegać, i to niezależnie od pogody – będą efekty. Tak samo jest z „odchudzaniem firm” – i z determinacją do realizacji twórczych wizji, wyróżniającej się marki, unikalnego produktu, zrównoważonego wzrostu twojej firmy czy projektu.

Pracownik, który podczas rekrutacji próbuje za wszelką cenę ustalić, jakim autem będzie jeździł, a potem przybywa nawet punktualnie do pracy, ale zaczyna dzień od gazety lub Internetu, to nie jest pracownik przedsiębiorczy. Przedsiębiorca bowiem „przed się bierze”. Jest proaktywny, interesują go cele do osiągnięcia. Umie wyselekcjonować sprawy ważne, wysunąć je na czoło i zająć się nimi od świtu. Nie grzęźnie w detalach, unika jałowego biegu. Nawet jak się z kimś pokłóci – to nie z byle kim i nie w błahej sprawie.

No właśnie. Odkryłem, że najsłabszą stroną naszych przedsiębiorców jest umiejętność budowania dobrze funkcjonujących zespołów i firm. Bo są zbyt często niecierpliwi. Bywają despotyczni. Mogą mieć świetne wyczucie rynku, „biznesowych dźwigni”, ale słabiej wyczuwają ludzi.

Dlatego w ofercie naszej firmy na pierwszym miejscu stoi pomoc w budowaniu zdrowych firm i efektywnych zespołów. To jest przejaw mojej przedsiębiorczości… A co jest wyrazem twojej przedsiębiorczości w twojej karierze?

Autor: Jacek Santorski

Jacek Santorski, konsultant, psycholog biznesu, były psychoterapeuta. Prowadzi Laboratorium Psychologii Zdrowia – ośrodek superwizji lekarzy oraz z Dominiką Kulczyk-Lubomirską Grupę Firm Doradczych VALUES. Ma 57 lat, mieszka w Warszawie z żoną i trzema dorosłymi synami (www.santorski.pl)

Pobieranie danych ...