GUS podał, że klimat koniunktury w handlu wyniósł plus 3. Tradycyjnie najlepiej sytuację na rynku ocenili dyrektorzy dużych firm (plus 23) – ich sytuacja systematycznie ulega poprawie.
Niestety o wiele gorzej wypadły firmy zatrudniające do 9 osób – ocenili oni klimat koniunktury na minus 12 p Od kilku miesięcy sytuacja drobnych przedsiębiorców ulega pogorszeniu, a prognoza na następny kwartał wskazuje, że przyszła ocena będzie jeszcze niższa.
Najwyższy, bo z 13 do 18 p wzrost w ocenie koniunktury odnotowano w branży artykułów gospodarstwa domowego. Następnie z 4 do 6 p firmy z branży żywnościowej. Gorsze niż przed miesiącem wyniki odnotowano w branży włókno, odzież i obuwie – tutaj wynik równy zero oznacza spadek o 2p.
W dalszym ciągu przedsiębiorcy mają trudności w regulowaniu bieżących zobowiązań finansowych. Dalej odnotowywany jest wzrost bieżący cen towarów, a poziom zapasów uważany jest za nadmierny. Warto odnotować, że z tym ostatnim najmniejsze problemy mają właśnie firmy zatrudniające do 9 osób – tutaj poziom zapasów uznawany jest za odpowiedni w stosunku do zapotrzebowania.
Planowana redukcja zatrudnienia
Niestety martwią planowane redukcje zatrudnienia, które dotyczyć będą przedsiębiorstw wszystkich klas wielkości oprócz dużych jednostek zatrudniających więcej niż 250 pracowników – te dla odmiany będą tworzyć nowe miejsca pracy. Co ciekawe, pomimo gorszej oceny koniunktury, z raportu GUS wynika, że nowych pracowników poszukiwać będą głównie firmy z branży włókno, odzież i obuwie.
55% przedsiębiorców, za największą trudność uważa konkurencję na rynku. Nadmierne koszty zatrudnienia wskazało 49% badanych, niedostateczny popyt – 47%, a wysokie obciążania podatkowe – 43%. Interesujące jest to, że wysokie koszty bankowe wskazywane są tylko przez 16% ankietowanych dyrektorów firm. Żadnych barier w prowadzeniu biznesu nie odczuwa 4,5% ankietowanych.
Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@firma.bankier.pl