MamBiznes.pl

Min. Pracy: Trzeba zmienić sposób działania urzędów pracy

Pobieranie danych ...

– To już najwyższa pora, by przygotować się do funkcjonowania na nowym rynku pracy, rynku pracownika – uważa Czesława Ostrowska, wiceminister pracy. Z nową sytuacją będziemy mieli do czynienia dopiero za kilka lat, ale zmiany nie będą łatwe do wprowadzenia.

– Nie możemy przeprowadzić prostej reformy, dlatego że mamy zdecentralizowany system, co ma pewne plusy i minusy – mówi Czesława Ostrowska. – Nie obejdzie się bez rozmowy o zmianie ustrojowej i roli samorządu powiatowego w realizacji zadań państwowych.

Na razie resort pracy zmaga się z bezrobociem. Z szacunków MPiPS wynika, że jego poziom na koniec roku wyniesie 12,5 proc. W marcu zaś stopa bezrobocia miała oscylować wokół 13,3 proc. i w porównaniu do lutego br. spadła o 0,2 punktu procentowego.

– Dobra informacja jest taka, że w tym roku, tak jak w poprzednich latach powtórzył się trend charakterystyczny dla polskiego rynku pracy. Czyli marzec i kwiecień są początkiem sezonowego spadku bezrobocia. To oznacza, że gospodarka odreagowuje. Wyjątkiem pod tym względem był 2009 rok, gdy nie spadło bezrobocie, bo zaczynał się kryzys – wyjaśnia Czesława Ostrowska.

Teraz liczba osób bez zatrudnienia ma spadać rozpoczynają się prace sezonowe, w budownictwie i w turystyce. A dodatkowo przed nami Euro 2012.

– Są oczywiście zwolnienia grupowe, ale one nie odbiegają poziomem od pozostałych miesięcy, bo zawsze jakieś zakłady pracy mają problemy i redukują zatrudnienie. Natomiast zapowiedzi wielkich, gwałtownych zwolnień grupowych nie mamy. Po prosty pracodawcy zatrudniają bardzo ostrożnie, nie tworzą wielu nowych miejsc pracy, które są nam tak bardzo potrzebne i obserwują to, co się dzieje na rynku pracy. Wygląda na to, że w przedsiębiorstwach jest stabilizacja zatrudnienia podsumowuje wiceminister pracy.

Pobieranie danych ...