MamBiznes.pl

Polska przekroczy próg 60 proc.

Pobieranie danych ...
2010-01-20 Bankier.pl

Po fatalnych danych z Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Włoch przyszedł czas oceny sytuacji we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Prognoza Komisji Europejskiej wskazuje, że żaden z krajów nie spełni jej kryteriów i przekroczy próg deficytu – 3 proc. PKB – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

„Nie lepiej wygląda też sytuacja, jeśli spojrzymy na zadłużenie krajów. Tylko w przypadku 14 państw rządy zdołają w tym roku utrzymać dług poniżej pułapu 60 proc. w relacji do PKB.” – informuje „Rzeczpospolita”. Niestety, w przyszłym roku sytuacja, zamiast się poprawić, ulegnie pogorszeniu. Tylko Bułgarii, Danii i Węgrom uda się nieznacznie obniżyć poziom długu, przy czym pierwsze dwa państwa i tak nie mają problemu z nadmiernym zadłużeniem, bo pozostaje ono niewielkie. Wszystkie pozostałe kraje zadłużą się w 2011 roku jeszcze bardziej – wśród nich znajdzie się Polska, która – według prognoz KE – osiągnie poziom 61,3 proc. w relacji długu do PKB. Rekordzista – Irlandia, zwiększy je aż o 13,3 punktu procentowego w relacji do PKB. Tak więc w 2011 roku już tylko 11 członków wspólnoty będzie spełniało kryterium długu.”

„– Komisja Europejska będzie miała twardy orzech do zgryzienia – twierdzi Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank.” – czytamy dalej w „Rzeczpospolitej”. „Do tej pory wydawała rekomendacje i dany kraj w większym lub mniejszym stopniu się do nich stosował. Teraz w ciągu najbliższych dwóch lat przed większością członków UE nie będzie perspektyw do poprawy sytuacji. Trudno więc oczekiwać, że będą one w stanie spełnić oczekiwania Brukseli i trwale naprawić finanse publiczne.”

W Brukseli wczoraj zakończyły się przesłuchania kandydatów do Komisji Europejskiej. A za tydzień od tej daty Parlament Europejski ma zaakceptować jej skład. Nie należy spodziewać się od nowej Komisji rekomendacji rozluźnienia polityki fiskalnej, niemniej jeśli chce ona, aby ustanowione progi bezpieczeństwa były respektowane – czeka ją wiele pracy. Niełatwo bowiem będzie oszczędzać, szczególnie „starej piętnastce”, kiedy gospodarki dopiero otrząsają się z kryzysu, broniąc przy tym zazdrośnie swych przywilejów socjalnych.

Więcej na ten temat w „Rzeczpospolitej”, w artykule Elżbiety Glapiak pt. „Unia tonie w długach”. PS

Pobieranie danych ...