MamBiznes.pl

Propozycje zmian w podatkach i składkach

Pobieranie danych ...

Ostatnio Ministerstwo Finansów zaproponowało zmiany w podatkach i składkach, które kosztować będą ponad 11 mld zł, ale nie będą zagrożeniem dla budżetu, który w przyszłym roku nie powinien być wyższy od 30 mld zł.

Co konkretnego ma się zmienić w podatkach?

Ministerstwo Finansów proponuje między innymi obniżkę składki rentowej o 3 pkt proc. do 10 proc. co ma kosztować ok. 6,5 mld zł oraz odmrożenie zamrożonych w 2001 roku progów, kosztów uzyskania przychodu oraz kwoty wolnej od podatku. MF zakłada również liczne ułatwienia dla podatników, a wszystkie zmiany w podatkach mają kosztować ok 4,62 mld zł.

Najkosztowniejszą zmianą, jaka proponuje wicepremier Gilowska, jest znaczna obniżka kosztów pracy, o co postulują środowiska pracodawców i pracobiorców. Koszt obniżki składki rentowej o 3 pkt procentowe resort finansów oszacował na około 6,5 mld zł.
Kolejną propozycja wicepremier Gilowskiej jest odmrożenie progów, kosztów uzyskania przychodu oraz kwoty wolnej od podatku. Odmrożenie obowiązywałoby od 2007 roku, ale nie wykluczamy, żeby skalę odnieść do rozliczeń za 2006 rok. Według wyliczeń resortu po zmianach I próg podatkowy kończyłby się przy dochodach w wysokości 39,3 tys. zł, a drugi przy wysokości 78,6 tys. zł.

Zmiany, jakie przygotowuje minister finansów Zyta Gilowska, zakładają wprowadzenie dwóch stawek podatkowych. Na podstawie wyliczeń ministerstwa ustalony zostanie próg, do którego sięgać będzie pierwsza stawka. Jednocześnie szef klubu parlamentarnego zapewnił, że jego partia nie wycofuje się z zapowiadanych przed wyborami stawek 18% i 32%. Znikną natomiast wszystkie ulgi, z wyjątkiem prorodzinnej.

Co jeszcze ma się zmienić w podatkach, a co postaje bez mian?

Ministerstwo przygotowało również liczne drobniejsze zmiany, które mają ułatwić życie podatnikom i sprawić, że rozliczenia podatkowe dla osób prywatnych oraz firm będą przyjaźniejsze.

1) Ministerstwo Finansów proponuje między innymi wprowadzić kwartalne deklaracje dla płatników VAT, pozwolić przedsiębiorcom wliczanie kosztów dodatkowej opieki medycznej.

2) Ministerstwo Finansów proponuje zmiany w podatku VAT, gdzie ma być możliwe rejestrowanie wszystkich aut jako auta osobowe tak, aby można było odliczać VAT w całości.

3) Ministerstwo Finansów planuje również zmiany w podatku od spadków i darowizn tak, by zwolnić z opodatkowania darowizny od najbliższych.

Ministerstwo Finansów nie chce wprowadzać akcyzy na kosmetyki. Sprawa jest nieco kontrowersyjna , gdyż przecież cały czas obowiązuje Załączniki do ustawy o podatku akcyzowym z dnia 23 stycznia 2004 r. (poz. 257) z którego jednoznacznie wynika w Polsce cały czas obowiązuje podatek akcyzowy na kosmetyki. A zatem pytanie brzmi, o jakiej akcyzie na kosmetyki mówi Ministerstwo finansów? Ministerstwo nie zamierza na razie uchylać podatku od zysków kapitałowych ze względu na przychody budżetu. Również w trosce o budżet niechętne jest wprowadzeniu kosztownych ulg na dzieci. Jednakże Ministerstwo Finansów pragnie najprawdopodobniej wprowadzić pewnego rodzaju ulgi kwotowe lub zwiększenie kwoty wolnej od podatku. To raczej miało by  dopiero obowiązywać w rodzinach z dwójką lub większą liczbą dzieci. Ulga nie objęłaby wówczas wszystkich rodzin, ale tylko 36 procent z nich. Nieco dziwna to propozycja ulgi podatkowej biorąc pod uwagę czasy, w których żyjemy. Mam tutaj na myśli ulgę nieco wątpliwą dla rodzin które stać na większą liczbę dzieci, (bo z pewnością takimi rodzinami powinny być rodziny wielodzietne). Tylko co z rodzinami często biednymi mającymi tylko jedno dziecko?

Ministerstwo nie przewiduje wprowadzenia dodatkowego podatku od osób samotnych – kawalerów i panien, co w zamierzeniu pomysłodawców takiego podatku miałoby skłonić osoby samotne do zakładania rodzin. Pomysł na tego rodzaju podatek zostałby w ten sposób zasięgnięty wprost z PRL-u , gdzie tym podatkiem zostawały niegdyś obejmowane osoby które ukończyły 25 rok życia i posiadały stan cywilny wolny. Ten pomysł chyba byłby najbardziej szokujący ze wszystkich. Już sama myśl o wprowadzeniu tego rodzaju podatku nie napawa zbytnim optymizmem a co dopiero, gdyby go wcielić w życie.

Jaki jest cel reformy podatkowej?

Celem projektowanych zmian jest ograniczenia tempa przyrostu długu, który może zagrozić stabilności państwa. Tak przynajmniej twierdzi Ministerstwo Finansów. Celem jest również dokonanie zmian w celu poprawienia przejrzystości w systemie podatkowym, a co za tym idzie ułatwienie przeciętnemu Kowalskiemu poruszanie się w systemie złożoności najrozmaitszych podatków.

Hołdowanie tradycji historycznej sprawia, że systemy podatkowe charakteryzują się znaczną bezwładnością, która utrudnia dokonywanie zmian. Wynika to przede wszystkim z przywiązania ludzi do istniejącego stanu i obaw przed zmianami, które wiązać się mogą z pogorszeniem ich sytuacji ekonomicznej. Dlatego lepiej znosi się stare podatki, a nawet powiększanie ich ciężaru niż zapowiedź wprowadzenia nowych.

Ten opór wynika także z faktu, że stare podatki zostały już przez podatników oswojone, że wypracowali oni sposoby zmniejszania dolegliwości ewentualnych ich podwyżek. W stosunku do nowych podatków podatnicy są z reguły bardziej bezradni.

Kiedy mają nastąpić zmiany?

Najgorsze w tym wszystkim jest to że tak naprawdę Ministerstwo Finansów nie wie kiedy uraczy nas tymi zmianami podatkowymi Jak zapowiedział Gosiewski,  projekt ustawy autorstwa PO, ustanawiający dwie stawki podatkowe w wysokości 18% i 32%, a także wspólne opodatkowanie rodziców i dzieci jest możliwy do zrealizowania, ale nie w 2006 roku.

Wydaje się więc oczywistym że zmiana ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zakładający dwie stawki – 18% i 32%, to pierwszy krok do ustanowienia podatku liniowego.

Ministerstwo o zmianach

Nie ma szans, aby gruntowna reforma systemu podatkowego weszła w życie już od 2007. Obecnie ledwo wyrabiamy się z przygotowaniem zmian, które zapowiedzieliśmy i które przedstawimy na przełomie marca-kwietnia. One wejdą w życie już od przyszłego roku” – powiedział na konferencji wiceminister finansów Mirosław Barszcz. Więc może w jakimś zakresie reformę uda się wprowadzić od stycznia 2008 roku. Realny termin wprowadzenia gruntownej reformy podatkowej to 2009.

Wicepremier Zyta Gilowska zapowiedziała również przywrócenie waloryzacji w podatku PIT, możliwość odliczenia pełnej kwoty VAT przy zakupie służbowego samochodu, zwolnienie małych firm z instalowania kas fiskalnych.

Propozycje w podatkach dochodowych dla osób fizycznych w 2007 r.

  • kwota wolna od podatku wyniosłaby ok. 3 tys. zł,
  • pierwszy próg podatkowy – 39,3 tys. zł,
  • drugi próg podatkowy – 78,6 tys. zł.

Zaznaczyła, że przywrócenie waloryzacji wyeliminuje coroczne faktyczne podwyżki podatku, wynikające ze wzrostu inflacji. Resort chce, żeby podatnicy mogli rozliczać się według nowych zasad już w rozliczeniu za 2006 r., dokonywanym w 2007 r.

„Odmrożenie obowiązywałoby od 2007 roku, ale nie wykluczamy, żeby skalę odnieść do rozliczeń za 2006 rok” – powiedziała Gilowska. Zaznaczyła, że przywrócenie waloryzacji wyeliminuje coroczne faktyczne podwyżki podatku, wynikające ze wzrostu inflacji. Inna z propozycji zakłada możliwość odliczenia pełnej kwoty VAT przy zakupie samochodu osobowego do celów działalności gospodarczej. „Pozwalamy na odliczanie VAT w całości, ponieważ jest to uczciwe i proste rozwiązanie” – powiedziała Gilowska.

Planowane jest też wprowadzenie ryczałtu (tzw. karty VAT) dla firm mających obroty niższe niż 35 tys. euro rocznie i zwolnienie tych firm z obowiązku stosowania kas fiskalnych. Dotyczyć to będzie np. taksówkarzy, fryzjerów, rzemieślników i małych firm remontowo-budowlanych.

Z innych zmian resort chce m.in: znieść tzw. kaucję gwarancyjną dla podmiotów rozpoczynających działalność gospodarczą. Chce też pozwolić przedsiębiorcom na wliczanie kosztów dodatkowej opieki medycznej. Jeśli chodzi o akcyzę, planowane jest zniesienie akcyzy na kosmetyki. Ułatwione zostanie też przekazywanie 1 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego. MF planuje również zwolnić z podatku od spadków i darowizn spadki przekazywane w ramach najbliższej rodziny. By zapobiec nadużyciom, jak np. pranie brudnych pieniędzy, obowiązkiem podatnika będzie informowanie służb skarbowych o darowiznach dużej wartości.

Wicepremier ostrzegła, że tempo wzrost długu publicznego jest niebezpieczne i przekracza dwukrotnie tempo PKB. W okresie od grudnia 2001 r. do grudnia 2005 nastąpił przyrost państwowego długu publicznego o ponad 160 mld zł. Dopłaty różnego rodzaju, przekazywane przez budżet państwa, a także powstające w wyniku zadłużenia w bankach komercyjnych w 2006 roku, wyniosą ponad 57 mld zł.

Stanowisko Eksperta

Ministerstwo Finansów stosunkowo niejasno wypowiada się niejasno na temat unikania podwójnego opodatkowania, która  może zacząć obowiązywać najwcześniej od 2008 roku. Dla przypomnienia warto dodać, że  Polacy, pracujący legalnie w Wielkiej Brytanii, będą musieli zapłacić fiskusowi od 20 do 30 procent podatku. Próby renegocjacji z Brytyjczykami niekorzystnej dla Polaków umowy odbyły się w ministerstwie finansów w grudniu 2005. Resort zaprzecza tym informacjom i twierdzi, że renegocjacje umowy trwają i powinny zakończyć się w tym roku. A zatem mamy jak zwykle niejasność w całości zmian podatkowych.

Prawdopodobieństwo wystąpienia wad w nowym systemie byłoby tym większe, im bardziej byłby on zmieniony. Praktyka życia gospodarczego często pokazuje, że analiza teoretyczna nie jest w stanie przewidzieć wszystkich skutków wprowadzanych zmian. Nie jest to, oczywiście, argument negujący zasadność podejmowania wysiłków na rzecz ulepszania systemu podatkowego, ale stanowi ostrzeżenie przed pochopnymi, tj. nie do końca przemyślanymi reformami. Jednocześnie system podatkowy jest zbyt czułym instrumentem, żeby powodować jego destabilizację za pomocą niekończącej się serii zmian cząstkowych. Z tego względu zmiany muszą być kompleksowe i eliminować wszystkie zauważone wady. Wydaje się, że identyfikacja potencjalnych wad byłaby możliwa nawet już po 2 – 3 latach funkcjonowania nowego systemu.

Łagodzenie fiskalizmu byłoby natomiast możliwe na różne sposoby: przez obniżkę stawek nie tylko podatków bezpośrednich, ale i pośrednich. Na przykład, stawki VAT zamiast 7 proc. i 22 proc. można by ustalić na minimalnym poziomie unijnym tj. 5 proc. i 15 proc. Warto także rozważyć rezygnację ze stawek ulgowych i zastosować tylko jedną – 15 proc. Wyeliminowałoby to oszustwa podatkowe, a VAT stałby się podatkiem bardzo przejrzystym.

Jak powinno być?

Pozostaje kwestia kształtu ewentualnych zmian. Biorąc pod uwagę zarówno kryteria racjonalnego systemu podatkowego, jak i reguły harmonizacji podatków w Unii Europejskiej, można stwierdzić, że reforma podatkowa powinna uwzględniać kilka zasadniczych zaleceń.

Ministerstwo powinno wziąć pod uwagę:

Konkluzja

Wysuwane ostatnio propozycje zmian podatkowych często dotyczą tylko niektórych rodzajów obciążeń na rzecz państwa. Zmiany podatków bardzo trudno jednak przeprowadzić, dlatego jeśli już podejmuje się takie zadanie, należy zaproponować kompleksową zmianę całego systemu. Tak więc należy ujednolicić stawki obu podatków dochodowych, zlikwidować ulgi i połączyć te posunięcia ze zmianami w podatkach pośrednich. Podatków nie można rozpatrywać pojedynczo. Każdy z nich stanowi część systemu podatkowego i pełni w nim określoną rolę. Systemy podatkowe są natomiast w dużej mierze ukształtowane historycznie i podlegają stopniowej ewolucji. Często w poszczególnych ich elementach zaobserwować można echa różnych prądów myślowych i idei ekonomicznych. Choć ustawodawca może dowolnie kształtować system podatkowy i jego elementy, to w praktyce na kształt tego systemu i możliwości dokonywania w nim zmian wpływają tradycja historyczna, a także warunki administracyjne, ekonomiczne i polityczne.

Przemysław Gogojewicz

Pobieranie danych ...