Stowarzyszenia reprezentujące grupy przedsiębiorców są zgodne – skarbówka nadużywa swoich kompetencji, odmawiając udzielania interpretacji ogólnych. W tym roku pozytywnie rozpatrzono tylko jeden taki wniosek.
Skarbówka swoje odmowy tłumaczy tym, że nie może udzielać interpretacji dla wniosków zbiorowych. Problem w tym, że jako takie uznaje pisma od stowarzyszeń zrzeszających inne podmioty.
Niezgodność z nowymi przepisami
Zgodnie z ustawą o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców od 1 stycznia 2012 r. mamy możliwość złożenia wniosku o wydanie interpretacji ogólnej Ministra Finansów. Żeby otrzymać odpowiedź organu musimy spełnić warunek zasadności, poprzez wykazanie niejasności w przepisach. Po jego spełnieniu, wniosek powinniśmy otrzymać automatycznie; jako działanie jednostek administracyjnych dążące do ujednolicenia stosowanych przepisów.
Założeniem do wprowadzenia takich zasad była obawa przed ograniczeniem dostępu do interpretacji ogólnych pewnych organów, np.: izb gospodarczych. Wobec takich przepisów absurdem jest odmawianie wydawania interpretacji organizacjom zrzeszającym przedsiębiorców. Można wręcz podejrzewać, że Ministerstwo Finansów dopatrzyło się w tym działania na swoja szkodę, ponieważ ograniczyłoby to ich swobodę dochodzenia swoich racji w sądach.
Niechęć do rozpatrywania interpretacji ogólnych można tłumaczyć próbą utrzymania status quo. Interpretacje indywidualne to dodatkowy przychód dla resortu. Skutkiem tego jest rosnąca biurokracja, a także wzrost kosztów operacyjnych.
Justyna Niedbał