Nowy projekt identyfikacji internautów może wywołać falę protestów. Komisja Europejska znowu chce ograniczyć naszą anonimowość.
Całkiem niedawno cały kraj żył sprawą ACTA. Internauci zacięcie protestowali przeciwko ograniczeniu ich praw i anonimowości w Internecie. Najnowszy projekt Komisji Europejskiej może wzbudzić podobne kontrowersje.
Bezpieczne dziecko
Unia Europejska chce, żeby Internet był bezpiecznym miejscem dla najmłodszych użytkowników. Projekt zakłada, więc wprowadzenie rozwiązań, które ułatwią kontrolowanie potencjalnych zagrożeń. Pierwszym z nich, ma być wdrożenie systemu identyfikacji internautów dzięki e-dowodom tożsamości. Pomogą one w weryfikacji wieku i jednocześnie automatycznie ograniczą dostęp osób trzecich, do profili nieletnich na portalach społecznościowych. Dodatkowo usprawnione zostaną mobilne systemy kontroli rodzicielskiej.
Ingerencja w prywatność
Obecnie realizowany przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji projekt „Bezpieczny Internet” kończy się w 2013 r. Nowy pomysł KE ma być częścią programu „Connecting Europe Facility”, dzięki czemu proponowane e-ID będą honorowane również w innych państwach Unii Europejskiej z podobnymi systemami. Komisja zapewnia jednak, że korzystanie z nich nie będzie obowiązkowe.
Potencjalne skutki dla podmiotów branżowych i biznesu niepokoją jednak organizacje pozarządowe. W ocenie, jaką wysłały do MAiC twierdzą, że proponowane zmiany (blokowanie stron internetowych) będą skutkowały nadmiernym gromadzeniem danych oraz ograniczeniem prywatności internautów. Stowarzyszenia twierdzą ponadto, że taka metoda zapewniania bezpieczeństwa nie jest w pełni skuteczna, gdyż łatwo można ją obejść.
Justyna Niedbał