Dwaj studenci „wyciągają” pracowników bydgoskich firm zza biurek. Zarabiają, organizując dla nich amatorską ligę piłki nożnej. – Szukaliśmy prostego pomysłu na własny biznes, który jednocześnie nie wiązałby się z dużym ryzykiem. Tak doszliśmy do wniosku, że moglibyśmy organizować mecze piłki nożnej dla pracowników firm – mówi Radosław Kobierecki, który wspólnie z Grzegorzem Szreiderem założył firmę Come On. Od niedawna działa ona w bydgoskim Inkubatorze Przedsiębiorczości.
Studenci właśnie realizują swój pierwszy projekt. Jest to amatorska liga piłki nożnej, w której zagrają pracownicy firm z Bydgoszczy i okolic. Drużyny liczą po sześć osób.
– Dotychczas zgłosiło się do nas siedem firm. Są to głównie banki. Na chętnych czekamy do 20 czerwca – mówi Radosław Kobierecki. – Taka liga to nowość na bydgoskim rynku. Trudno jest nam przewidzieć ile drużyn zagra. Chcielibyśmy, aby było ich początkowo od 10 do 20.
Piłkarze-amatorzy będą grać w sezonie przez kilka tygodni. Studenci liczą, że ich pomysł wpisze się w bydgoski kalendarz imprez.
Młodzi przedsiębiorcy mają już kolejne pomysły.
– W przyszłości chcielibyśmy organizować amatorskie ligi też w innych miastach. Myślimy również o zachęceniu pracowników firm do gry na przykład w siatkówkę – dodaje Radosław Kobierecki.
Agnieszka Wirkus
Gazeta Pomorska