2010-05-04 Bankier.pl
Indeks WIG stracił we wtorek 2,9% kończąc sesje na poziomie 42038,62 pkt. Jeszcze większy spadek zanotował indeks WIG20, który ze stratą 3,7% zakończył notowania na poziomie 2452,7 pkt.
Wzrosty notowane w poniedziałek na zachodnich rynkach, w czasie, kiedy polskie rynki nie działały, nie przełożyły się na dzisiejszą sesję na GPW. Wprawdzie początek sesji był jeszcze na plusie, ale dość szybko indeksy zeszły na ujemną stronę rynku. To konsekwencje spadków notowanych dziś na rynkach zachodnich oraz osłabienia kursu eurodolara. Zagraniczni inwestorzy nie wierzą w skuteczną pomoc greckiej gospodarce, której Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Unia Europejska chcą zafundować 110 mld euro pomocy. W rezultacie kurs euro był najsłabszy do dolara od kwietnia 2009 roku.
Najważniejsze europejskie indeksy zniżkują po 2-3%, także sesje w USA rozpoczęły się nieciekawie, najważniejsze indeksy zniżkują o ponad 1,5%. Inwestorzy obawiają się, że konsekwencje wycieku ropy ze zniszczonej platformy wiertniczej koncernu BP mogą być dużo większe, niż pierwotnie przewidywano.
Na rynku walutowym złoty gwałtownie osłabł do euro i dolara. Polska waluta o godz. 16:44 była notowana po 3,9826 zł do euro, co oznacza spadek o 1,7%, natomiast w stosunku do dolara strata wynosiła 2,8%, a kurs wynosił 3,0561.
M.D.