Założeniem, które przyświecało powstaniu startupu Assetbird jest usprawnienie transakcji na rynku nieruchomości. W tym celu opracowano narzędzia automatyzujące wykonywane do tej pory ręcznie procesy. Firma mająca cztery lata szybko stała się standardem stosowanym w oprogramowaniu służącym do pozyskiwania nieruchomości. Obecnie jest używana do automatycznego rejestrowania ofert i oceny danych rynkowych.
Warto przeczytać: Startup ze Szwajcarii tworzy autonomiczne roboty. Swiss-Mile wspiera między innymi Jeff Bezos
Oprogramowanie Assetbird liderem branży
Stosowanie narzędzi startupu przyczynia się w konsekwencji do przeprowadzania bardziej wydajnych i efektywnych transakcji rynkowych. Rozwiązania są przeznaczone dla zespołów inwestycyjnych w wielkości do 50 członków. Centralizacja i usprawnienie całego procesu zakupu sprawia, że osiągają one wyższą skuteczność rynkową. To przekłada się z kolei na wzrost popularności Assetbird, także wśród inwestorów.
„Widzimy bardzo niewiele startupów, które były w stanie tak szybko ugruntować swoją pozycję wyraźnego lidera rynku w branży – pomimo trudnej sytuacji rynkowej z wieloma niewypłacalnościami, rosnącymi stopami procentowymi i wysokimi kosztami budowy […]” – mówi Emanuel Pallua z 468 Capital.
Inwestycja w startup
To właśnie fundusz 468 Capital wraz z IBB Ventures są uczestnikami najnowszej rundy finansowania startupu. W jej ramach Assetbird uzyskał łącznie 2,4 mln euro wsparcia. Twórcy platformy zapowiadają, że środki zostaną wykorzystane do jej dalszej rozbudowy. Zapowiadają także, że w najbliższym czasie dojdzie do powiększenia zespołu.
Te działania mają wpłynąć nie tylko na umocnienie swojej pozycji rynkowej. Wsparcie inwestorów wydatnie przyczyni się także do dalszej transformacji rynku nieruchomości, na której z pewnością skorzysta cała branża.
Źródło grafiki: Assetbird/LinkedIn
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)