Chambers jest również byłym dyrektorem generalnym Cisco, światowego lidera w zakresie IT i sieci. W rozmowie z CNBC podzielił się swoim poglądem na temat przyszłości rynku akcji. Według niego dominująca rola sztucznej inteligencji jako zainteresowania inwestorów będzie w najbliższych latach się umacniać.
Warto przeczytać: Pomagają zwiększyć sprzedaż dzięki AI. Polski startup Quantia pozyskał 1,2 mln dolarów wsparcia
AI bezpieczną przystanią inwestorów
Założyciel JC2 Ventures pokusił się nawet o porównanie stopy zwrotu z inwestycji w spółki AI w stosunku do innych giełdowych podmiotów. Zdaniem Chambersa mają one trzykrotną przewagę nad pozostałymi projektami. Posiadanie w swoim portfelu spółek związanych ze sztuczną inteligencją to klucz do osiągnięcia wygranej pozycji.
„Jeśli jesteś inwestorem i inwestujesz w portfel akcji AI i będziesz robić to konsekwentnie przez następne pięć do dziesięciu lat, poradzisz sobie bardzo dobrze” – mówi CNBC John Chambers.
Sztuczna inteligencja ma być również czynnikiem, który będzie napędzał giełdowe rynki przez co najmniej dekadę. W pierwszym kwartale roku 38% kapitału wysokiego ryzyka w USA trafiło do sektora sztucznej inteligencji. Chambers uważa, że wkrótce ta wartość będzie wyższa niż 50%. Sam boom na sztuczną inteligencję został przez niego porównany do wynalezienia Internetu. Jednak skala tego zjawiska ma być nawet do pięciu razy potężniejsza.
Nvidia napędza wzrost
Jednym z największych zwycięzców wyścigu o pozycję lidera AI jest Nvidia. Producent mikroczipów korzysta na fali sztucznej inteligencji. Spółka w ostatnim kwartale zwiększyła przychody o 260%. Tym samym przebiła nawet prognozy analityków. Obecnie Nvidia jest trzecią co do wielkości największą firmą pod względem kapitalizacji na Wall Street. Wynosi ona 2,66 bln dolarów.
Jak wskazuje Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Xelion, termin AI powtarza się co chwila. W szczególności przy okazji raportów kwartalnych amerykańskich spółek. I ten temat nie powinien się wyczerpać w najbliższym czasie.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)