Według raportu Warsaw Enterprise Institute ponad 61% wynagrodzenia Polaków jest oddawane państwu w podatkach. Odnotowano wzrost tej wartości w stosunku rocznym, co w konsekwencji może zahamować rozwój gospodarczy Polski.
Tegoroczne wartości z przytoczonego raportu oznaczają, że w tej materii w ciągu roku odnotowano ponad 1% wzrostu. Choć w perspektywie krótkoterminowej korzyścią dla rządu jest wzrost wpływów do budżetu, to patrząc długoterminowo, skutki tego typu polityki państwa mogą być opłakane. Biorąc pod uwagę zatwierdzony projekt budżetu na przyszły rok z rekordowym deficytem, trudno jednak oczekiwać od rządu zmiany aktualnego trendu. A to niezbyt dobra wiadomość.
Warto przeczytać: Nowa stawka płacy minimalnej od 2025 roku. Zapowiedź rządu
Negatywne konsekwencje gospodarcze
Eksperci Warsaw Enterprise Institute podkreślają, że polityka rosnących obciążeń podatkowych hamuje rozwój przedsiębiorczości. Przedsiębiorcy, co naturalne, dużo chętniej ulokują swój kapitał w obszarach, w których będą ponosić mniejsze koszty. Może więc dojść do zahamowania ilości nowych inwestycji.
Co więcej, aktywni przedsiębiorcy mogą również myśleć o podatkowej emigracji. Z czasem zaczną oni poszukiwać krajów z korzystniejszym systemem podatkowym. W najgorszym przypadku mogą nawet przejść do szarej strefy lub być zmuszonym zakończyć działalność. W każdym z tych przypadków w dłuższej perspektywie budżet państwa straci.
Ograniczyć wydatki budżetowe
Twórcy raportu sugerują więc, że rozsądniejszą strategią dla państwa jest ograniczenie wydatków budżetowych. Musiałoby jednak dojść do racjonalizacji budżetu, co z pewnością w największym rozmiarze dotknęłoby programów socjalnych. Niestety, te mają olbrzymią wartość w kontekście przyszłych preferencji wyborczych dużej części elektoratu. Jest więc wątpliwe, że do takiej racjonalizacji w najbliższym czasie dojdzie.
Prawdopodobnie więc będziemy mieć do czynienia z osłabieniem konkurencyjności krajowej gospodarki, a przedsiębiorstwa w niej funkcjonujące będą miały coraz trudniejsze warunki. Może się również okazać, że pomimo podnoszenia płacy minimalnej w portfelach Polaków i tak będzie zostawało coraz mniej pieniędzy. A to z pewnością nie jest rodzaj cudu gospodarczego, jakiego oczekiwali.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)