Co prawda wielkość produkcji pojazdów BYD już w 2023 roku była większa niż Tesli, jednak firmę Elona Muska ratował fakt, że sporą część z nich stanowiły pojazdy hybrydowe. Spośród 3 mln samochodów BYD wyprodukowanych w poprzednim roku 1,6 mln to pojazdy elektryczne, a 1,4 mln samochody hybrydowe. Produkcja Tesli wyniosła w tym czasie 1,84 mln sztuk, co sprawiło, że to amerykańska firma była światowym liderem. Tendencje sprzedażowe sprawiają jednak, że BYD jest na dobrej drodze, by zająć w tym roku jej miejsce.
Warto przeczytać: Kosmiczne zapowiedzi Elona Muska. Tesla ma być warta 25 bilionów dolarów
Chiny napędzają rynek
Optymizm wynika między innymi z analizy raportu Counterpoint Research. Zgodnie z zawartymi w nim danymi, sprzedaż pojazdów elektrycznych BYD wzrosła w drugim kwartale roku o 21%. Przekłada się to na ilość 426 039 sztuk. Przeciwną tendencję wykazuje Tesla. Tu w analogicznym terminie dostawy spadły o 4,8%, co przełożyło się na 443 956 pojazdów. Analitycy Counterpoint uważają, że Chiny pozostaną w najbliższych latach dominującą siłą na rynku samochodów elektrycznych. Jeszcze w tym roku sprzedaż tego typu samochodów w Chinach ma być czterokrotnie wyższa niż w Ameryce Północnej.
Cła kształtują rynki zbytu
Według Counterpoint ta tendencja będzie się pogłębiać. Do 2030 roku w Chinach ma być sprzedawane więcej elektryków niż w Europie i Ameryce Północnej łącznie. Z pewnością wpływa na to również polityka Unii Europejskiej. Ta zapowiedziała nałożenie dodatkowych ceł na chińskie firmy produkujące pojazdy elektryczne. Eksperci prognozują, że w ich obliczu producenci tacy jak BYD mogą się zainteresować rynkami Bliskiego Wschodu, Afryki, czy Australii i Nowej Zelandii.
Niezależnie od kierunków, nic nie wskazuje na to, że dominująca rola Chin na rynku pojazdów elektrycznych zostanie przerwana. Przeciwnie, już wkrótce BYD może na dłuższy czas zająć miejsce światowego lidera branży.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)