Startup DeepL pozyskuje 300 mln dolarów. Jego założycielem i dyrektorem generalnym jest Polak

Informacje o autorze

24 maja 2024
Udostępnij:

DeepL to nazwa, z którą zetknął się niemal każdy, kto poszukiwał translatora online. To jednak jedynie niewielka część działań, za którymi stoi startup o tej samej nazwie. Jego założyciel to Polak, Jarosław Kutyłowski.

DeepL

DeepL jest niemieckim startupem z siedzibą w Kolonii. Oprócz darmowego translatora online opartego na uczeniu maszynowym firma tworzy rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Te mają pomóc firmom w procesach tłumaczeń językowych. Co ciekawe, startup w 2017 roku założył Polak. Jarosław Kutyłowski do dziś jest jego dyrektorem generalnym i odpowiada za perspektywy rozwojowe firmy.

Warto przeczytać: Startup Getaway rozpoczyna kolejną rundę finansowania. Chce być gotowy do wejścia na rynki zagraniczne

DeepL w gronie jednorożców

A te, trzeba przyznać, są wyjątkowo obiecujące. Jeszcze w 2023 roku DeepL osiągnął status jednorożca. Z początkiem tego roku firma ogłosiła wejście na rynek Stanów Zjednoczonych. Jej obecna wycena to 2 mld dolarów.

Choć rywalizacja o względy inwestorów wśród firm technologicznych jest ogromna, to DeepL nie może narzekać na brak zainteresowania. Zakończona właśnie runda finansowania startupu zaowocowała otrzymaniem wsparcia w wysokości 300 mln dolarów. Rundę prowadziła firma Index Ventures. Oprócz obecnych inwestorów projektu, a więc IVP, Atomico i WiL, uczestniczyli w niej również ICONIQ Growth i Teachers’ Venture Growth.

Wsparcie tłumaczeniowe dla firm

DeepL opracował własny generatywny model sztucznej inteligencji. Jego skuteczność była kluczowa w pozyskaniu klientów korporacyjnych. W startupie twierdzą, że osiąga on w dziedzinie tłumaczeń bardziej precyzyjne wyniki niż produkty konkurencji. O prawdziwości tej tezy mogą świadczyć osiągi sprzedażowe startupu. Firma podaje, że jej sieć klientów to ponad 100 tys. firm, rządów i innych organizacji na całym świecie. Wśród nich wymienia Zendesk, Nikkei, Coursera i Deutsche Bahn.

W obliczu konkurencji startup stawia na rozbudowanie swojej oferty produktowej. Miesiąc temu uruchomiono DeepL Write Pro. To wielojęzykowy asystent pisania oparty na AI. Do języków obsługiwanych przez platformę DeepL dodano również arabski, koreański i norweski. Dzięki temu ich łączna liczba wynosi obecnie 32. W startupie wierzą, że pozyskane od inwestorów środki pomogą w konkurowaniu z najnowszym modelem ChatGPT, który potrafi tłumaczyć głos w czasie rzeczywistym.

Warto przeczytać: „Jednorożce są potrzebne na rynku, ponieważ otwierają one wyobraźnię” – Arkadiusz Hajduk, założyciel StartupCEO

Polecamy

Więcej w tym dziale: