Startupy technologii klimatycznych mogą czekać problemy. Tak twierdzi założyciel Toyota Ventures

Informacje o autorze

26 września 2024
Udostępnij:

Jim Adler, założyciel i wspólnik generalny Toyota Ventures uważa, że firmy rozwijające postęp w dziedzinie technologii klimatycznych wkrótce mogą znaleźć się w trudnej sytuacji. By przetrwać, nie wystarczy już być innowacyjnym.

Startupy technologii klimatycznych

Adler był prelegentem podczas Climate Week NYC. W swoim przemówieniu poruszył istotny z punktu widzenia klimatycznych startupów problem. Duża konkurencja w branży sprawia, że bycie innowacyjnym to za mało, by utrzymać się na rynku w dłuższej perspektywie. Założyciel Toyota Ventures uważa, że obecnie dla tego typu projektów kluczowe jest wygenerowanie popytu na projektowane rozwiązania.

Warto przeczytać: Startupy rozwijające energię wodorową w dalszym rozkwicie. Wciąż pozyskują duże rundy finansowania

Finansowanie branży spada

Przypuszczenia Adlera potwierdzają dane dotyczące finansowania sektora. Jak podaje portal TechCrunch środki przeznaczone na tego typu projekty w pierwszej połowie 2024 roku były już drugi rok z rzędu niższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Spadek dotyczył zarówno liczby inwestycji, jak i ich ogólnych wartości. Roczny spadek dotyczący inwestycji w projekty w fazie wzrostu wyniósł w tym okresie aż 33%.

Inwestorzy muszą widzieć sens

Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy zaczynają unikać projektów o wysokiej kapitałochłonności przy jednocześnie niejasnych perspektywach rynkowego debiutu. Kluczowa staje się rola zarządzających startupem. Muszą oni wykazać, że projektowane rozwiązanie będzie w przyszłości wykorzystywane.

Adler wskazuje, że w przypadku technologii klimatycznych dobrym rozwiązaniem, które zabezpiecza popyt są umowy forward offtake. To rodzaj zobowiązania klienta, który określa w nim ilość produktu lub usługę, którą zakupi do określonej daty. Tego typu umowy z pewnością zmniejszyłyby powściągliwość inwestorów.

Właściciele startupów klimatycznych powinni więc szybko się otrząsnąć i przystosować do nowej rzeczywistości. Postawa inwestorów wydaje się zasadna. Dodatkowo może zmobilizować obie strony do osiągnięcia założonego celu, którym jest komercyjny sukces. Rozpieszczeni wcześniejszym sporym napływem środków niezależnie od okoliczności w wielu przypadkach zapomnieli, że nawet najlepsza technologia bez popytu umiera. A wraz z nią kolejne projekty.

Warto przeczytać: Zielona rewolucja „made in Poland”. Spółka Green Lanes stworzyła ekologiczny zamiennik drewna i zamierza ulepszać swoją technologię

Polecamy

Więcej w tym dziale: