Trudny okres dla niezależnych, małych sklepów. Fala zawieszeń i likwidacji

Informacje o autorze

16 lipca 2024
Udostępnij:

W pierwszej połowie roku zamknięto 1,6 tys. sklepów. 5,2 tys. podmiotów zdecydowało się na zawieszenie działalności. Eksperci uważają, że to zaledwie początek fali likwidacji.

Małe sklepy

Małe, niezależne sklepy mają coraz większe trudności z utrzymaniem się na rynku. Już w kwietniu informowaliśmy o rosnącym zadłużeniu tych podmiotów. Niewypłacalność sprawia, że tego typu podmioty są coraz częściej zmuszone do zamknięcia lub zawieszenia działalności gospodarczej. Dane na temat tego typu działań zebrało Dun&Bradstreet Poland, a jako pierwsza poinformowała o nich Rzeczpospolita.

Warto przeczytać: Małe sklepy mają duże problemy. Rośnie ich zadłużenie

Spadki są powszechne

Według udostępnionych informacji, spośród 28 sektorów handlu biorących udział w zestawieniu, aż w 21 odnotowano w pierwszym półroczu 2024 roku spadek liczby podmiotów. W 6 z nich zanotowano wzrost, a w jednym z sektorów nie stwierdzono w tym aspekcie różnicy. Największe spadki dotyczą sklepów spożywczych i odzieżowych. W przypadku pierwszych ubyło ich w badanym okresie ponad 500. Zamknięto w tym czasie więcej niż 200 sklepów odzieżowych. 

Do branż, w których likwiduje się najwięcej sklepów, należą także sklepy ogólnego przeznaczenia, ale również punkty specjalistyczne, jak na przykład sklepy z farbami czy księgarnie.

Przyczyny likwidacji małych sklepów

Eksperci wskazują, że niezależność likwidowanych podmiotów może być jedną z przyczyn, z powodu której nie mogą utrzymać się na rynku. Zrzeszenie w grupie umożliwia łatwiejsze działanie, na przykład dzięki obecności wspólnego dystrybutora. Sklepy stanowiące część jednej sieci łatwiej radzą sobie również z konkurencją. Małe sklepy to często podmioty rodzinne. Coraz częściej zdarza się, że widząc trudności rodziców w utrzymaniu rodzinnej firmy, młodsze pokolenie nie decyduje się na kontynuację działalności. Nie sposób nie brać pod uwagę również wpływu inflacji na handel. Metody stosowane przez duże sieci handlowe pomagają w uzyskaniu cen towarów korzystniejszych niż drobna konkurencja. To powoduje odpływ klientów małych sklepów.

Eksperci alarmują, że w gospodarce dominują symptomy wskazujące na to, że zagrożenie dla małych sklepów będzie rosło. Jednym z największych problemów, z którymi będą się obecnie mierzyć ich właściciele, jest wzrost cen energii. To sprawia, że prawdopodobnie w najbliższym czasie fala likwidacji i zawieszeń tylko zyska na sile.

Warto przeczytać: Mamyito.pl wzmacnia pozycję na rynku e-grocery. W planach ekspansja poza Mazowsze

Polecamy

Więcej w tym dziale: