Usługa „kup teraz, zapłać później” umożliwia jej użytkownikom rozłożyć koszty zakupów w czasie i korzystać jednocześnie z bezodsetkowych rat. Rozwiązanie jest już popularne podczas zakupów online. Wszystko wskazuje jednak na to, że już wkrótce może stać się częścią także zakupów stacjonarnych.
Warto przeczytać: Legimi tworzy spółkę zależną. Zadba o kontakty z wydawcami
Współpraca z Ayden
Dzięki współpracy z holenderskim fintechem, usługi Klarna zostaną dodane do terminali płatniczych, z których korzystają partnerzy handlowi Ayden. Jak informuje CNBC Klarna zostanie uwzględniona jako opcja w ponad 450 000 terminalach stacjonarnych. Początkowo rozwiązanie ma być dostępne w określonych lokalizacjach w Europie, Ameryce Północnej i Australii. Z czasem planowane jest szersze wdrożenie rozwiązania.
„Chcemy, aby konsumenci mogli płacić za pomocą Klarna przy każdej kasie, w każdym miejscu. Silne partnerstwo z Adyen stanowi ogromny impuls dla naszych ambicji, aby wprowadzić elastyczne płatności na główne ulice w nowy sposób” – powiedział David Sykes, dyrektor handlowy w Klarna.
Fintechy pójdą za Klarną
Zawarte partnerstwo jest wskazaniem kierunku, w jakim prawdopodobnie będą podążać stopniowo inne fintechy. Obecne masowo na rynku e-commerce, by rozszerzyć zasięg swojego działania, coraz częściej spoglądają w kierunku preferujących zakupy stacjonarne. CNBC prognozuje, że kwestią czasu jest ogłoszenie podobnych rozwiązań przez inne podmioty branży.
To także ważny krok w obliczu dalszej przyszłości firmy Klarna. Od kilku miesięcy mówi się o planach debiutu giełdowego spółki. Sebastian Siemiątkowski, który jest dyrektorem generalnym firmy, nie wykluczył w rozmowie z CNBC, że może nastąpić to jeszcze w 2024 roku.
Sukces wdrożeniowy usługi „kup teraz, zapłać później” w sklepach stacjonarnych z pewnością pomógłby w podjęciu ostatecznej decyzji również i w tej kwestii.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)