O postulacie „dobrowolnego ZUS-u” dla przedsiębiorców napisano już naprawdę wiele. Im było dalej od ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych, tym postulat ten ewoluował w coraz mniej korzystną dla przedsiębiorców stronę. Ale ta historia ma już swój ustawowy finał. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą wakacje składkowe dla przedsiębiorców. Umożliwi im ona zawieszenie płatności określonych składek obowiązkowych w jednym miesiącu w roku. Ale nie wszystkim.
Warto przeczytać: Wkrótce nowy obowiązek dla części firm w Polsce. Niedostosowanie się do dyrektywy NIS2 grozi karami
Kogo dotyczą wakacje składkowe?
Finalna wersja ustawy umożliwia osobom prowadzącym działalność gospodarczą skorzystanie raz w roku ze zwolnienia od miesięcznych składek na ubezpieczenie społeczne. Nie dotyczy jednak składki zdrowotnej. Ta będzie musiała zostać opłacona niezależnie od korzystania z wakacji składkowych.
Nie wszyscy przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z tej ulgi. Dotyczy ona prowadzących działalność gospodarczą objętych ubezpieczeniem społecznym, którzy zatrudniają do 10 osób. Ich roczne przychody nie mogą przekraczać w ciągu ostatnich dwóch lat kwoty 2 mln euro. Z rozwiązania nie mogą skorzystać osoby prowadzące działalność i wykonujące pracę na rzecz poprzedniego pracodawcy. Wakacje od ZUS wliczają się również do pomocy de minimis. To oznacza, że przedsiębiorcy, którzy przekroczą limit pomocy, również nie skorzystają z tej ulgi.
Wakacje od ZUS mocno opóźnione
Możliwość skorzystania z wakacji składkowych stanie się faktem, gdy tegoroczne wakacje będą już wspomnieniem. Ustawa wejdzie w życie 4 miesiące po jej podpisaniu przez prezydenta, a więc 1 listopada 2024 roku. Oznacza to, że pierwsze wnioski przedsiębiorców będą dotyczyć grudnia 2024 roku.
Resort rozwoju i technologii szacuje, że z wakacji składkowych skorzysta około 1,8 mln mikroprzedsiębiorców. Rozwiązanie ma obciążyć budżet państwa na kwotę 1,64 mld zł.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)