Wraz z końcem roku przedsiębiorcy, którzy dotychczas nie otrzymali płatności za faktury wystawione jeszcze w 2021 roku mogą mieć duży problem. Zgodnie z prawem ulegną one przedawnieniu. Jednak jest jeszcze szansa, aby odzyskać pieniądze. Przedsiębiorca musi podjąć działania windykacyjne, a najlepiej skierować nieopłacone faktury do windykacji polubownej. Oczywiście, możliwa jest również droga sądowa, jednak jest ona czasochłonna.
„ (…) ważne jest, aby przedsiębiorcy efektywnie wykorzystali czas, jaki pozostał do końca roku, zrobili przegląd niezapłaconych faktur i jak najszybciej podjęli działania windykacyjne. Zlecenie należności do odzyskania przez wyspecjalizowaną firmę jest bardzo proste i nie wymaga zaangażowania przedsiębiorców. Mogą po prostu przekazać e-mailem dokumenty lub zrobić to przez aplikację. Do 31 grudnia negocjatorzy są w stanie doprowadzić do sprawnego podpisania ugody pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem, a to wystarczy, aby przerwać bieg przedawnienia i przystąpić do egzekwowania spłaty” – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
Przedawnienie nie oznacza anulowania długu. Osoba, która nie opłaciła w należnym terminie faktury, może trafić do Krajowego Rejestru Długów, jednak przedsiębiorca nie może walczyć o swoją zapłatę w postępowaniu sądowym. Problem jest o tyle poważny, bo jak wynika z wyliczeń, z niezapłaconych faktur z 2021 roku, firmom może przepaść… ponad 120 mld zł. Pokazuje to również problem odroczonych płatności, które nie pozostają bez wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorców.
Warto przeczytać: Trudny czas dla prowadzenia biznesu. Coraz więcej przedsiębiorców zamyka bądź zawiesza działalność gospodarczą
Problem niezapłaconych faktur
Badanie „Przeterminowanie faktur w polskich przedsiębiorstwach” wskazuje na problem niezapłaconych faktur. Przedsiębiorca, który wystawił fakturę w 2021 roku i do dzisiaj nie otrzymał płatności, może niebawem nie odzyskać należności. Wynika to z faktu, że wraz z końcem 2023 roku ulegną one przedawnieniu i po tym terminie już nie zobaczymy swoich pieniędzy.
Jednak jest na to rozwiązanie. Przedsiębiorca, który chce zadbać o interesy swojej firmy, może zgłosić się do firmy windykacyjnej. Ona zajmie się przeglądem nieopłaconych faktur. Możliwe jest zawarcie ugody z takim kontrahentem i odzyskanie jeszcze swoich należności. Droga sądowa może być zdecydowanie dłuższa i czasochłonna.
„Nie warto zatem przekreślać faktur z 2021 r., tylko przystąpić do działania – zwłaszcza że obecne warunki ekonomiczne są niekorzystne. Inflacja, którą mocno odczuwają niemal wszystkie branże, w połączeniu z kryzysem energetycznym oraz ograniczeniem wydatków przez konsumentów, sprawiają, że dla funkcjonowania firm ważna jest każda złotówka” – wskazano w komunikacie na temat wyników badania.
Skala problemów finansowych jest ogromna
Warto podkreślić, że zatory płatnicze są bolączką aż dla 68% przedsiębiorstw. Wyniki badania „Przeterminowanie faktur w polskich przedsiębiorstwach” nie pozostawiają złudzeń, że nieuregulowane zobowiązania stanowią dużą przeszkodę w prowadzeniu firmy.
„Co 5. firma nie ma z czego zapłacić partnerom handlowym, 1/4 jest zmuszona ograniczać inwestycje, a 19 proc. podnosić ceny swoich towarów i usług. 13 proc. ma problemy z wprowadzaniem produktów na rynek i tyle samo odczuwa pogorszenie swojego wizerunku, czego rezultatem są słabsze warunki finansowe dostaw, jakie proponują im kontrahenci. Co 10. Z konieczności zmniejsza zatrudnienie i obniża pensje pracownikom” – wskazano w badaniu.
Ponadto, jak wskazują dane opublikowane w raporcie „Wielkość polskiego rynku wierzytelności”, opracowanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych, wartość wszystkich przeterminowanych zobowiązań obsługiwanych przez firmy windykacyjne wyniosła ponad 159 mld zł. Jest to wyliczenie na koniec I kwartału 2023 roku.
Komentarze
Dobrze, że to zauważyłem. Muszę się odezwać do Kaczmarski Inkasso o pomoc w odzyskaniu należności bo to już trzeba działać!