Cztery wskazówki, jak nie dać się oszukać na RODO

Bartłomiej Godziszewski

18 lutego 2019 (08:53) / Aktualizacja: 18 lutego 2019 (10:51) Komentarze: 1

Urząd Ochrony Danych Osobowych przygotował cztery wskazówki dla przedsiębiorców. Mają one pomóc w obronie przed oszustami, którzy chcą naciągnąć właścicieli firm, wykorzystując RODO.

fot. thinkstockphotos

Kontrola firmy

Jak już wcześniej pisaliśmy na portalu MamBiznes.pl, w najbliższym czasie UODO rozpocznie liczne kontrole w firmach, które mają potwierdzić przestrzeganie RODO. To też może być świetna okazja dla oszustów. Jak zaznacza urząd o każdej kontroli przedsiębiorca zostanie poinformowany drogą pisemną.

W trakcie trwania czynności można poprosić o okazanie upoważnienia do kontroli. Musi ono zawierać kilka elementów:

• podstawę prawną
• oznaczenie UODO
• informacje o kontrolerze (imię i nazwisko, numer legitymacji służbowej)
• określenie przedmiotu kontroli i jej zakresu
• oznaczenie kontrolowanego (dane firmy, podlegającej kontroli)
• termin rozpoczęcia i przewidywanego zakończenie kontroli
• podpis Prezesa UODO
• pouczenie
• datę i miejsce wystawienia upoważnienia

Jeśli jednak przedsiębiorca wciąż nie jest pewny czy ma do czynienia z pracownikiem UODO, może skontaktować się z urzędem. Wystarczy zadzwonić pod numer telefonu 22 531-09-13 (numer do Urzędu Ochrony Danych Osobowych).

Korespondencja

Jak wskazuje prezes UODO, przedsiębiorca powinien uważnie czytać korespondencję i upewnić się czego dotyczy i czy zawiera wymagane elementy, np.: właściwą nazwę urzędu, poprawne adresy, autentyczne podpisy, oryginalną pieczęć urzędową.

Przedsiębiorca powinien przede wszystkim zwrócić uwagę na użyte wyrażenia w korespondencji. Przede wszystkim, gdy ktoś powołuje się na „czynności sprawdzające”, a przedsiębiorca nawet nie wiedział, że był skontrolowany. W takiej sytuacji możemy mieć do czynienia z oszustem, z tego względu, że UODO musi wcześniej poinformować o planowanej kontroli, czyli właściciel musi o niej wcześniej wiedzieć.

Straszenie sankcjami

Wyjątkową ostrożność należy zachować, gdy podmiot oferujący swoje wsparcie w zakresie ochrony danych osobowych jednocześnie grozi przedsiębiorcy lub straszy jakimiś sankcjami. Istnieje prawdopodobieństwo, że w takim wypadku można mieć do czynienia z oszustem. Prezes UODO radzi, aby w takich przypadkach dokładnie przeanalizować wszystkie otrzymywane informacje i nie podejmować żadnych decyzji pochopnie, pod wpływem emocji.

Czy działam niezgodnie z RODO?

Jeśli przedsiębiorca nie jest pewny, czy właściwie postępuje może skontaktować się z Urzędem Ochrony Danych Osobowym. Tam bezpłatnie może uzyskać poradę. Ponadto warto pamiętać, że ostateczna interpretacja w sprawach związanych z ochroną danych osobowych należy wyłącznie do UODO.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• 5 absurdów RODO, z którymi stykają się przedsiębiorcy
• Tak oszuści wykorzystują RODO, by wyłudzić pieniądze od przedsiębiorców
• Zatrudnienie, a RODO. Jak znaleźć idealnego pracownika nie łamiąc prawa?