Swój biznes zaczął od stworzenia aplikacji AlkyRecovery, która teraz zmienia się w zaawansowaną platformę do cyfrowej terapii uzależnień Helping Hand. Pierwotny pomysł się sprawdził, teraz Marcin Brysiak chce jeszcze bardziej wspomóc osoby uzależnione. Jego rozwiązanie powstało w oparciu o własne doświadczania.
Przez lata Marcin Brysiak był osobą uzależnioną od alkoholu. Udało mu się jednak przezwyciężyć chorobę — wtedy postanowił, że sam chce wesprzeć osoby podobne do niego. Dlatego stworzył aplikację AlkyRecover.
– Jak to się mówi… jest to pomysł z życia wzięty, budowany na własnych doświadczeniach. Przyszedł mi do głowy podczas mojej własnej terapii. Zaczęło się niewinnie od prostej aplikacji, która miała dwa narzędzia często wykorzystywane przez osoby uzależnione i rekomendowane przez terapeutów. Mowa o dzienniczku głodu i uczuć – mówił przed dwoma laty Marcin Brysiak.
[mb_newsletter_box]
Od tamtego czasu udało mu się osiągnąć bardzo wiele. Na swój pomysł pozyskał dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości blisko 6 mln zł. Przyszedł jednak kolejny etap w życiu start-upu. Pomysłodawca zdecydował się na rebranding, przekształcając swoją aplikację na oparty na sztucznej inteligencji ekosystem Helping Hand, wzbogacony o nowe, unikalne na europejskim rynku rozwiązania. Zespół pracujący nad rozwojem platformy ma obecnie ponad 1 200 000 danych, na podstawie których opracowywany jest pierwszy w Europie algorytm predykcji złamania abstynencji.
Unikatowe rozwiązanie dla pacjentów i terapeutów
Platforma ma pomóc w terapii osób cierpiących na uzależnienia, już nie tylko od alkoholu. – Na bazie na dotychczasowych doświadczeń chcemy rozbudowywać system, by oferować pomoc osobom uzależnionym od tytoniu, narkotyków, zakupoholizmu czy hazardu – mówi Marcin Brysiak.
Helping Hand to nie tylko aplikacja wspierająca osoby uzależnione, ale również marketplace dla terapeutów – gotowy ekosystem integrujący dane pochodzące od pacjentów i profesjonalistów. Terapeuta nie musi tracić czasu na zbieranie wywiadu podczas każdej sesji – ma bowiem dostęp do szeregu danych o użytkowniku. Widzi jego pełną aktywność w aplikacji – wie, kiedy po raz pierwszy zalogował się w systemie, przegląda wypowiedzi, sprawdzając ich wydźwięk, monitoruje resety licznika trzeźwości. To unikatowe na europejskim rynku rozwiązanie – profesjonalista zna całą historię pacjenta, co znacznie ułatwia rozpoczęcie terapii. Do dyspozycji otrzymuje również opracowaną przez specjalistów bazę kwestionariuszy, które pozwalają potwierdzać wstępne diagnozy i są przypisywane do konkretnej osoby.
Niewykluczone, że pod koniec roku aplikacja zagości również poza granicami kraju. W pierwszej kolejności w Irlandii i Estonii.
– Zgodnie ze strategią, na czwarty kwartał 2020 lub na pierwszy kwartał 2021 planujemy wejść na pierwszy z zagranicznych rynków. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z uczelnią wyższą i osobami, które odpowiadają za zdrowie w Irlandii – mówi Marcin Brysiak, twórca platformy Helping Hand.
Marcin Brysiak
Pomysłodawca i twórca Helping Hand
Przede wszystkim należy konsekwentnie dążyć do celu. Każdy start-up wymaga bardzo dobrego przygotowania. Przykładem może być nasza współpraca NCBiR. Zanim to nastąpiło, minęło 1,5 roku pracy. Stworzone MVP wykazało, że nasze rozwiązanie się przyjęło. Jednak istotny jest również zespół. Ważne, aby wszyscy członkowie się uzupełniali.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)