Z najnowszych danych InfoCredit wynika, że w okresie od stycznia do września 2023 roku zamknięto ponad 144 tys. działalności gospodarczych, a zawieszonych zostało aż 268,6 tys. małych firm. Dla porównania, w 2022 roku w tym samym okresie liczba zawieszonych działalności była na poziomie 249,7 tys., natomiast w 2021 roku była to znacznie mniejsza liczba – 174,9 tys. To może być rekordowy rok pod względem zawieszonych działalności gospodarczych.
„W tym roku liczba zawieszonych działalności gospodarczych regularnie rośnie. Zakończonych jest mniej więcej tyle, ile w 2022 r., pierwszym w którym obowiązywał Polski Ład. A to i tak był słaby rok dla mikroprzedsiębiorców. Nowe i wznowione mikrobiznesy nie równoważą ubytków. Przeciwnie – pomiędzy tymi na plus i tymi na minus nierównowaga się stale pogłębia” – czytamy na stronie Info Credit.
Ten trend zaczął się kształtować jeszcze w 2020 roku i stale się pogłębia. Jak wskazują dane opublikowane przez InfoCredit, mikroprzedsiębiorcy przeżywają kryzys i potrzebują wsparcia. Wynika to z rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, mowa m.in. o wysokich składkach zdrowotnych, których ze względu na obowiązujący Polski Ład nie można odliczyć od podatku. Taka sytuacja to również pokłosie pandemii, czy wysokiej inflacji w ostatnich miesiącach. Również podnoszenie płacy minimalnej nie wspiera mikroprzedsiębiorców.
Wzrost liczby zawieszeń w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku, nie pozostał bez wpływu na notowania indeksu działalności gospodarczych InfoCredit. „Ten licząc kwartalnie po wrześniu 2023 znacząco spadł do -19 471 pkt wobec -9 124 pkt przed rokiem i -5 523 pkt po wrześniu 2021 r.” – napisano na stronie InfoCredit.
Źródło: InfoCredit
Kryzys działalności gospodarczych
W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku odnotowano rekordową liczbę zarówno zawieszanych jak i zamykanych działalności gospodarczych. W omawianym okresie łączna liczba zlikwidowanych i wstrzymanych biznesów to 412,8 tys. Natomiast w tym samym okresie założono oraz wznowiono 368,7 tys. działalności gospodarczych. Dane InfoCredit wskazują na kryzys wśród mikroprzedsiębiorców, a ten rok może być rekordowy dla zawieszonych i zlikwidowanych małych firm.
„Ostatnie lata to zdecydowanie trudny czas dla prowadzenia biznesu. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, choć to dane z naszego kraju martwić powinny nas w największym stopniu. Nie da się ukryć, że pandemia koronawirusa wraz z całą serią lockdownów, wojna na Ukrainie, lawinowy wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, skutki inflacji czy następstwa Polskiego Ładu odcisnęły swoje piętno na kondycji firm prowadzących działalność na terytorium RP. Przedsiębiorcy w najbliższej perspektywie mierzyć będą musieli się także ze skutkami dwóch podwyżek płacy minimalnej” – komentuje najnowsze dane Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Już w ubiegłym roku wskazywano, że liczby zawieszanych i zamykanych działalności gospodarczych są rekordowe. W całym 2022 roku zawieszono 347,3 tys. biznesów, natomiast zlikwidowanych zostało 193,2 tys., co było najwyższym wynikiem od 2014 roku. Jak wskazują eksperci, kryzysowa sytuacja jest nie tylko pokłosiem pandemii z 2020 roku. Również wojna na Ukrainie, która wywołała wysoką inflację na świecie czy rosnące koszty prowadzenia biznesu nie skłaniają do zakładania działalności gospodarczych.
Podwyżka płacy minimalnej
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wskazuje, że dwie podwyżki płacy minimalnej planowane na 2024 rok mogą wpłynąć negatywnie na kondycję polskiej gospodarki. Przypomnijmy, że płaca minimalna w Polsce od początku stycznia będzie wynosić 4242 zł brutto, a od lipca kwota wzrośnie do 4300 zł brutto.
Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, muszą mierzyć się w ostatnich latach ze sporymi wyzwaniami. 2023 rok jest szczególnie trudny dla przedsiębiorców, co pokazują omawiane dane przygotowane przez InfoCredit.
Komentarze
Cóż obecną władze nie interesuje los małych firm, oni nie zapewnią im koryta
Prowadzic biznes jak w wojsku czy innych służbach płacą takie pieniądze i emerytura...Teraz dr zaczyna głupi albo desperat. Do tego doszło....
Okresowe zawieszanie działalności mikroprzedsiębiorstw choćby na czas urlopów wakacyjnych a w niektórych branżach produkcyjnych czy usługowych w okresach noworoczno-świątecznych, stanie się normą. Nikt nie wygeneruje w 15 dni zysku na cały miesiąc, taki układ w mikroprzedsiębiorstwach generuje tylko straty. Lepiej udawać, że w tym czasie nic się nie robi, przynajmniej oficjalnie.