Z ust wielu przedsiębiorców od tygodni nie schodzi słowo „kryzys”, który jest konsekwencją zamknięcia gospodarki. Jednak z tarczy antykryzysowej nie skorzystają przedsiębiorcy z zaległościami w ZUS.
Niemal 2,3 mln przedsiębiorców w Polsce zostało dotkniętych kryzysem wywołanym przez pandemię. Spora część z nich ubiega się o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Jednak nie każdy z nich może skorzystać z tych rozwiązań. Jednym z podstawowych warunków jest nieposiadanie żadnego długu wobec ZUS.
Problem ten jednak dotyczy dziesiątek tysięcy firm, które mają niekiedy bardzo małe zaległe zobowiązania. Na ten problem wskazywał również rzecznik MSP Adam Abramowicz. Jednak pojawia się i małe światełko w tunelu także i dla tych przedsiębiorców. To za sprawą tarczy finansowej, gdyż zgodnie z obecnymi wymogami, dług w ZUSie nie powinien stanowić przeszkody.
Tarcza finansowana
Jest to najnowsze wsparcie dla przedsiębiorców dotkniętych epidemią koronawirusa w Polsce. W ramach niego firmy mogą otrzymać nawet do 3,5 mln. Jednak z warunków jest zatrudnienia co najmniej jednego pracownika. Oznacza to, że z tego programu nie skorzystają osoby samozatrudnione.
Warto zauważyć, że środki, którą zostaną przekazane przez PFR są zróżnciowane od wielkości firmy. Zresztą nawet inne są wnioski o ich przyznanie. Sprawdź, jak je pozyskać:
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)