O dochodzeniu, które prowadzi Komisja Papierów Wartościowych i Giełd poinformował sam miliarder. Na swoim profilu w portalu X opublikował list, pochodzący najprawdopodobniej od jego prawnika Alexa Spiro. Z jego treści wynika, że komisja ponownie otworzyła dochodzenie, którego przedmiotem jest startup Neuralink. Nowe śledztwo SEC może być zaledwie pierwszym z kilku.
Śledztwo SEC — szczegóły
Z treści listu wynika, że komisja dała Elonowi Muskowi 48 godzin na możliwość zaakceptowania ugody. W przeciwnym razie będzie on musiał zmierzyć się z zarzutami, które zostaną sformułowane podczas dochodzenia. Ugoda wiązać się jednak ma z zapłatą kary finansowej, której kwoty Musk nie ujawnił.
Nie jest również do końca jasne, czego konkretnie dotyczyć będzie dochodzenie. Być może będzie to odnowienie zeszłorocznych działań związanych z Neuralink. Wtedy to prawodawcy zwrócili uwagę SEC na możliwe oszustwo związane ze startupem. Ich zdaniem Musk mógł wprowadzić w błąd inwestorów co do bezpieczeństwa implantu mózgowego tworzonego przez Neuralink.
Musk nie pójdzie na ugodę?
List zawiera również informację o kolejnych działaniach, które SEC ma prowadzić wobec Muska. Komisja chce również zbadać, czy podczas zakupu przez miliardera portalu Twitter i jego późniejszej zmiany nazwy na X nie doszło do nieprawidłowości. Wiadomo jednak, że sam zainteresowany nie zamierza korzystać z możliwości ugody. Wynika to bezpośrednio z wyżej wspomnianego pisma. Prawnik miliardera stwierdza w nim, że jego klient nie da się zastraszyć SEC i będzie dochodził swoich praw.
Choć przeszłość pokazała wielokrotnie, że słowa Muska niekoniecznie muszą później okazać się prawdą, to w tym wypadku można założyć, że będzie tak rzeczywiście. Miliarder jako aktywnie wspierający kampanię Donalda Trumpa ma być jednym z największych beneficjentów jego wygranej. Już teraz wiadomo, że będzie częścią zespołu nowego prezydenta, który pomoże w gruntownej przebudowie rządu USA. W takim wypadku z racji nowej pozycji zarzuty SEC mogą okazać się dla niego mało znaczącym problemem.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)