Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Przełom dla polskiego sektora kosmicznego. Największy polski satelita zostanie wystrzelony w tym roku

EagleEye

Zaawansowany satelita obserwacyjny EagleEye z sukcesem zakończył testy kwalifikacyjne. To oznacza, że już wkrótce będzie możliwe rozpoczęcie polskiej, przełomowej misji obserwacji Ziemi. 

O sukcesie rygorystycznych testów poinformowali przedstawiciele Creotech Instruments. To lider całego przedsięwzięcia. W projekcie odpowiedzialny jest za przeprowadzenie całej misji. Zalicza się do niej przygotowanie platformy satelitarnej HyperSat i jej składowych elementów, integrację satelity oraz jego wyniesienie na orbitę okołoziemską. Oprócz tego w projekcie biorą udział również Scanway oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. Pierwszy z podmiotów wyposażył satelitę w teleskop optyczny. Centrum Badań Kosmicznych PAN opracowało komputer urządzenia. Wystrzelenie satelity nastąpi z użyciem rakiety Falcon-9 firmy SpaceX Elona Muska. Ambitne założenia projektu opisywaliśmy niedawno w osobnym artykule.

„Budowa zaawansowanego urządzenia, jakim jest satelita, wymagało zaangażowania setek ludzi, zarówno po stronie naszej firmy, jak i konsorcjantów zaangażowanych w to przedsięwzięcie. W ten sposób budujemy kompetencje nie tylko Creotech, ale całego sektora kosmicznego w Polsce” — tłumaczy Marcin Mazur, kierownik projektu EagleEye.

Warto przeczytać: Polski satelita przełomowym projektem. EagleEye jeszcze w tym roku poleci w kosmos

Rygorystyczne testy EagleEye

W Berlinie odbyły się testy kwalifikacyjne EagleEye, podczas których obecni byli przedstawiciele SpaceX. Na wstępie zweryfikowano sprawność systemów urządzenia i ich gotowość do współdziałania. Najbardziej wymagające były testy wibracyjne. Satelita został w nich poddany działaniu warunków przekraczających te, które panować będą podczas startu misji. 

Podczas testów obciążeniowych również zasymulowano trudniejsze niż panujące w przestrzeni okołoziemskiej warunki. EagleEye z powodzeniem przeszedł wszystkie etapy wymagających testów. W Centrum Badań Kosmicznych PAN pozytywnie zakończono również testy funkcjonowania satelity w warunkach próżni kosmicznej.

„To ogromna duma móc już oficjalnie zakomunikować, że nasz satelita EagleEye z sukcesem przeszedł wszystkie wymagane testy, udowadniając działanie zastosowanej technologii w przewidywanych, symulowanych warunkach misji kosmicznej. Dzięki temu nasz projekt osiągnął kluczowy poziom gotowości technologicznej TRL8. Obecnie rozpoczynamy przygotowania satelity do wysyłki do USA, do bazy Vandenberg, gdzie odbędzie się ostatnie ładowanie baterii pokładowych oraz integracja z rakietą Falcon-9. Kolejnym, końcowym już etapem będzie przygotowanie satelity do startu, za co jest odpowiedzialny nasz partner, firma SpaceX” – mówi dr hab. Grzegorz Brona, prezes zarządu Creotech Instruments.

Przełomowa misja

EagleEye to najbardziej zaawansowany technologicznie polski mikrosatelita. Sukces projektu może wprowadzić Polskę do elitarnego grona państw, które mają zdolności do produkcji zaawansowanych systemów kosmicznych na potrzeby krajowe i komercyjne. 

„Zarządzamy misją, która ma ogromne znaczenie dla całego rodzimego sektora kosmicznego. Otwieramy krajowym podmiotom drzwi na szybko rosnący i dochodowy rynek projektowania, budowy, integracji oraz wynoszenia małych satelitów na orbitę okołoziemską. To wielki zaszczyt i jednocześnie odpowiedzialność”  – wyjaśnia dr hab. Grzegorz Brona.

W ciągu najbliższych sześciu tygodni satelita zostanie przekazany do integracji z rakietą Falcon-9. Dzięki temu start przełomowej dla Polski misji może odbyć się jeszcze w połowie obecnego roku. 

Warto przeczytać: Sztuczna inteligencja mądrzejsza od człowieka. Elon Musk zapowiedział kiedy to nastąpi

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.