Słowacka wersja Allegro już działa. Zbiera pozytywne opinie klientów

Maciej Korneluk

19 marca 2024 (09:56) Komentuj teraz!

Z końcem lutego wystartowała wersja Allegro przygotowana na rynek słowacki. To drugi zagraniczny kierunek, na którym platforma jest już obecna.

Choć słowackie Allegro działa już kilka tygodni, to oficjalne ogłoszenie startu serwisu miało miejsce dopiero w połowie marca. To celowy zabieg spółki, która dała w ten sposób sprzedawcom więcej czasu na przygotowanie swoich ofert. W Allegro wierzą, że słowacka wersja ma szanse na osiągnięcie podobnych wyników, co portal w Czechach.

Warto przeczytać: Sztuczna inteligencja od Google w produktach Apple? Rozmowy pomiędzy gigantami trwają

Czeski przykład

Po niecałym roku funkcjonowania Allegro.cz wyniki są bardziej niż obiecujące. Kilka miesięcy wystarczyło, by nowa platforma zyskała ponad 1 milion użytkowników, a aplikacja znalazła się wśród dwóch najchętniej pobieranych w Czechach. Marka generuje obecnie największy ruch na czeskim rynku e-commerce, a jej świadomość wśród tamtejszych konsumentów osiągnęła imponujący poziom ponad 90%. 

Wpływ na to mają z pewnością promocyjne rozwiązania dla lokalnych sprzedawców, a także szybka i wygodna dostawa produktów z Polski do Czech. Nie byłoby jej bez wprowadzenia usługi Allegro International, stworzonej przez InPost i WE|DO. Programem Smart! dla Czech objęto już ponad 50 mln ofert, a łączna liczba użytkowników programu to 300 tys., co stanowi największą wartość w przypadku programu lojalnościowego w kraju.

Allegro na Słowacji

Pierwsze opinie o portalu Allegro.sk mogą wzbudzać optymizm włodarzy spółki. Oceny użytkowników na stronie Huereka.sk są pozytywne w 87% (stan na 18.03.2024 r.), a firma otrzymała łączną ocenę 4.5/5 gwiazdek. Jako największe atuty użytkownicy podają korzystne ceny i szybką wysyłkę do ich kraju.

Allegro otwierając się na kolejne rynki, pomaga obecnym na portalu sprzedawcom rozwinąć działalność. Polscy sprzedawcy mogą w ten sposób oferować swoje produkty szerszemu gronu odbiorców. Ich oferty są automatycznie tłumaczone na język słowacki. To, co na początku jest atutem Allegro, z czasem może zostać wykorzystane przeciwko platformie. Sprzedawcy mają bowiem coraz większą świadomość potrzeby finalnego przyciągnięcia klienta bezpośrednio do swojego sklepu internetowego.

„Właściciele sklepów internetowych widzą już tendencję, że zadowolony klient czeski po zakupie na dużej platformie sprzedażowej, lubi dokonać kolejnej transakcji bezpośrednio w sklepie internetowym producenta. Robi tak nawet 45% z nich. Dlatego rozwijają na czeskim rynku nie tylko sprzedaż przez Allegro, ale i własne e-commerce skierowane do zagranicznego konsumenta” – mówi Paweł Bilczyński, Country Manager z Expandeco, firmy, która pomaga sklepom internetowym w otwieraniu sprzedaży na rynkach zagranicznych.

Kluczowe różnice dla sukcesu ekspansji

Sporym ułatwieniem, które może finalnie utrzymać sprzedawców w zagranicznych wersjach Allegro, jest współpraca portalu z zagranicznymi przewoźnikami. Pomaga to w optymalizowaniu kosztów wysyłki. Co więcej, klienci ze Słowacji, widząc w ogłoszeniu wysyłkę za pośrednictwem firmy, którą znają i której ufają, mogą być bardziej skłonni do zakupu. Allegro umożliwi sprzedawcom także dodanie do obsługi rynków zagranicznych konta walutowego lub skorzystanie z wewnętrznego konwertera walut, który ograniczy ryzyko kursowe.

O końcowym sukcesie nie tylko platformy, ale i konkretnych sprzedawców będą decydować umiejętności dostosowania się do specyfiki lokalnego rynku. Blisko 53% klientów ze Słowacji preferuje wysyłkę pobraniową (z płatnością przy odbiorze), co jest znaczną różnicą w porównaniu do polskiego rynku. Chcąc być atrakcyjnym dla tamtejszych klientów, należy bezwzględnie taką funkcjonalność udostępnić. 

Słowacki rynek e-commerce jest dobrze rozwinięty. Klienci są przyzwyczajeni do wysokich standardów obsługi i jakości dostawy. By odnieść sukces zarówno Allegro, jak i obecni na nim sprzedawcy powinni ten standard wznieść na jeszcze wyższy poziom.

Warto przeczytać: Żabka naprawi twój smartfon. Wszystko dzięki współpracy z Digital Care