Światowe firmy nie są gotowe na zastosowanie AI w ich strukturach. Tak uważają ich liderzy
Choć wdrażanie narzędzi opartych o sztuczną inteligencję jest priorytetem światowych firm IT, to większość z nich nie jest gotowa na ich pełne zastosowanie. Takie wnioski płyną z badania Lenovo Group Ltd.
Chińska firma, która dostarcza oprogramowanie, sprzęt i usługi dla przedsiębiorstw, przeprowadziła wśród ich liderów badanie dotyczące sztucznej inteligencji. Na tematy z nią związane przepytano 750 przedstawicieli kontrahentów Lenovo. O wynikach ankiety jako pierwszy poinformował Bloomberg.
Warto przeczytać: Otwarcie Izby AI w Warszawie. Zrzesza polskie startupy i przedsiębiorstwa zajmujące się sztuczną inteligencją
Coraz większe wydatki z daleką perspektywą zwrotu
Badani wskazują na pośpiech, z jakim do ich przedsiębiorstw wprowadzane są narzędzia AI. W związku z nim aż 96% z nich spodziewa się w ciągu najbliższego roku zwiększenia wydatków. Liderzy firm patrzą na AI jako na długoterminową inwestycję. 42% z nich nie spodziewa się zwrotu wydatków poniesionych na jej wprowadzenie w ciągu najbliższych dwóch lat.
Pośpiech rodzi nieprzystosowanie
Być może tego typu postawa wynika również ze świadomości niedostosowania obecnych możliwości przedsiębiorstw do zaimplementowania w nich nowych rozwiązań. Respondenci wskazują, że infrastruktura obliczeniowa ich korporacji nie jest przystosowana, by w pełni korzystać z narzędzi AI. Ponadto, w większości przypadków nie przygotowano jeszcze zasad korporacyjnych. Miałyby one na celu regulację etycznego użytkowania sztucznej inteligencji.
Pośpiech we wprowadzeniu AI do przedsiębiorstw jest związany z presją otoczenia. Każda z dużych firm nie chce pozostać w tyle w tym wyścigu. Przeciwnie. Dzięki sztucznej inteligencji dąży do zapewnienia sobie przewagi i osiągnięcia wymiernych, rynkowych korzyści.
W świetle rosnących lawinowo wydatków przeznaczanych na te narzędzia, przy jednoczesnym nieprzygotowaniu do ich pełnego wykorzystania rodzi się pytanie — czy duże przedsiębiorstwa nie zaczynają powoli zjadać własnego ogona? Trudne zadanie może czekać niebawem dyrektorów IT. Będą oni musieli w krótkim czasie udowodnić zasadność poniesionych przez firmę wydatków.
