Mój tata nabył prawa do emerytury. Obecnie jest na zwolnieniu lekarskim. Pracodawca nie dał mu wypowiedzenia, jednak uważa, że nie jest on już jego pracownikiem, ponieważ we wniosku o emeryturę tata napisał, że rozwiązanie stosunku pracy nastąpi 31 sierpnia 2008 r. Czy to jest jednoznaczne z wypowiedzeniem umowy przez pracodawcę?
Na początku należy powiedzieć, że wygaśnięcie stosunku pracy jest czymś innym niż jego rozwiązanie. Jeżeli chodzi o skutki prawne, tak samo postrzega się w praktyce wygaśniecie stosunku pracy i rozwiązanie przez którąś ze stron tego stosunku. A zatem osoba od 31 sierpnia 2008 r. roku nie jest już pracownikiem i w tym przypadku wypowiedzenie nie jest potrzebne, gdyż samoczynnie nastąpiło ustanie stosunku pracy.
Często praktyka pokazuje, że pracodawcy pomimo tego, iż kończy się im umowa z pracownikiem (ulega wygaśnięciu), stosują formę prawną, jaką jest wypowiedzenie. Jest to swoisty błąd, ponieważ procedura taka niczego nie wnosi do stosunku pracy, który zwyczajnie ustał z mocy samego zapisu, aktu woli stron.
Dla przypomnienia, zgodnie z art. 30 k.p. § 1. umowa o pracę rozwiązuje się:
- na mocy porozumienia stron,
- przez oświadczenie jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem),
- przez oświadczenie jednej ze stron bez zachowania okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia),
- z upływem czasu, na który była zawarta,
- z dniem ukończenia pracy, dla której wykonania była zawarta.
Podstawa prawna
: Ustawa – Kodeks pracy (Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm.).
Przemysław Gogojewicz