Osoby przedsiębiorcze, których marzeniem jest własna firma mogą liczyć na dofinansowanie unijne sięgające nawet 1 mln euro. Unijna pomoc wypłacana jest przez okres pięciu lat i obejmie między innymi koszty opieki na dziećmi. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie drobny aczkolwiek istotny szczegół, że program skierowany jest wyłączne do kobiet. Zdaniem ekspertów to dyskryminacja przedsiębiorczych mężczyzn.
Zgodnie z inicjatywą unijną kobieta, która otworzy nową firmę, będzie mogła przez pięć lat otrzymywać wparcie finansowe na jej prowadzenie. W tym czasie taka pomoc nie będzie mogła przekroczyć 1 mln euro. Kobieta będzie mogła otrzymać na początku 15-procentową refundację kosztów doradztwa związanego z utworzeniem firmy, później zaś innych wydatków związanych z jej prowadzeniem.
Z funduszy unijnych będzie więc mogła sfinansować m.in. koszty najmu sprzętu i wyposażenia, opłat za media, (woda, energia, ogrzewanie) oraz odsetki od firmowych kredytów. Jednak najbardziej rewolucyjnym pomysłem jest możliwość refundowania kosztów opieki nad dzieckiem (np. zatrudnienia niani) oraz nad rodzicami(jeżeli są chorzy).
„Nowe pomysły na wsparcie przedsiębiorczości kobiet budzą jednak poważne wątpliwości, czy nie dyskryminują zanadto firm prowadzonych przez mężczyzn. […]Zagrożenia widzą tu także organizacje pracodawców, mimo, że co do zasady popierają nowe rozwiązania.- pisze „Rzeczpospolita”[…]- Przedsiębiorczość nie ma płci – mówi dla gazety Małgorzata Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. Może się okazać, że firmy będą rejestrowane na kobiety, mimo, że kierować nimi będą mężczyźni – dodaje Grzegorz Marynowicz z portalu MamBiznes.pl.
Zainteresowane unijnymi pieniędzmi kobiety nie widzą w programie skierowanym wyłącznie do nich nic złego. Zdaniem przedstawicielek płci pięknej inicjatywa zachęcająca panie do zakładania firm to właśnie możliwość zniwelowania dotychczasowej dyskryminacji. Polecamy także na MamBiznes.pl:
– Młody milioner rozrusza polski e-biznes
– Jak założyć sklep internetowy
– Jak można zarobić miliony dolarów na niczym