Sceny rodem z PRL miały miejsce wczoraj przed oddziałami Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Kolejki, kłótnie, szarpanina, na szczęście do rękoczynów nie doszło. Wszystko za sprawą dotacji na e-biznes, które rozpaliły wyobraźnię młodych przedsiębiorców. O przyznaniu pieniędzy na biznes w Internecie i tak w dużej mierze zadecyduje jakość wniosku a nie kolejność jego złożenia.
– E-biznes, czyli od zera do milionera
– Z jakich dotacji mogą skorzystać startupy?