Startupy z branży gier z mniejszym finansowaniem. Drugi kwartał nie był dla nich łaskawy

Natalia Kieszek

24 lipca 2024 (08:00) / Aktualizacja: 23 lipca 2024 (15:47) Komentuj teraz!

Branża gier przeżyła swój boom jeszcze w czasie pandemii. Jednak obecnie startupy poszukujące finansowania z tego sektora nie cieszą się dużym zainteresowaniem.

W ubiegłym roku na platformie Steam, czyli dominującej stronie z grami na pecety, wydano ponad 14,5 tys. tytułów. Była to rekordowa liczba wydanych produkcji. Obecnie jedną z najbardziej wyczekiwanych premier na świecie jest oczywiście GTA VI, które powróci w nowej odsłonie po kilkunastu latach od wydania ostatniej części. Gracze w kalendarzu premier raczej nie narzekają na nudę, jednak spółki z tego sektora od dłuższego czasu borykają się z problemem finansowania.

Według danych zebranych przez portal Crunchbase, finansowanie startupów z branży gier w drugim kwartale 2024 roku spadło o ponad 30% w porównaniu do pierwszego kwartału. Całkowita wartość zebranego kapitału w omawianym kwartale wyniosła 579 mln dolarów.

Źródło: Crunchbase

Warto przeczytać: „Wirtualna rzeczywistość cały czas się rozwija i nie ogłaszałbym schyłku czy upadku VR” – Paweł Sobik, prezes Spectral Games

Branża gier z mniejszym finansowaniem

Jak już wspomnieliśmy, gracze raczej nie narzekają na nudę, jednak branża od jakiegoś czasu boryka się z problemami. Warto zacząć od masowych zwolnień, które również objęły ten sektor. Trwają one już od połowy 2023 roku i dotknęły gigantów branży jak Microsoft, Riot Games i inne spółki. Trzeba otwarcie powiedzieć, że masowe zwolnienia były następstwem między innymi pandemicznego boomu oraz globalnej inflacji i rosnących kosztów.

W Polsce kilka lat temu również mieliśmy „wysyp” małych spółek gamingowych, poszukujących finansowania na pierwsze projekty. Często pozyskiwały one środki na rozwój w ramach crowdfundingu oraz w drodze na rynek NewConnect. Jednak od dłuższego czasu obserwujemy jak rynek zweryfikował wyceny niektórych firm na polskiej giełdzie.

Dane dotyczące finansowania młodych spółek z sektora gier zebrał portal Crunchbase. Według jego danych w II kwartale 2024 roku startupy z branży zebrały blisko 580 mln dolarów. Jest to kwota zdecydowanie niższa w porównaniu do I kwartału 2024 roku. W minionym okresie zdecydowanie brakowało dużych rund finansowania.

Jeszcze na początku roku na wyróżnienie zasługiwały takie spółki jak Build a Rocket Boy oraz Second Dinner Studios. Obydwu startupom udało się pozyskać po 100 mln dolarów finansowania. Natomiast w drugim kwartale na prowadzenie wysunęła się firma Spyke Games z siedzibą w Stambule. Według nieoficjalnych informacji, spółka pozyskała 50 mln dolarów jeszcze w maju.

Nieco mniej, bo 45 mln dolarów pozyskała firma k-ID z Singapuru. Zajmuje się ona bezpieczeństwem dzieci w świecie gier i od roku tworzy oprogramowanie, które pozwala konfigurować grę tak, aby była odpowiednia dla młodych użytkowników.

Spowolnienie sektora

Najnowsze dane pokazują, że sektorowi daleko do rekordowego finansowania z 2021 roku. Wtedy to w rocznym ujęciu branża gier pozyskała 12 mld dolarów. Na razie inwestorzy są mniej skłonni do ryzyka i inwestowania w spółki gamingowe. Jest to spowodowane między innymi otoczeniem wysokich stóp procentowych. Co więcej, nie ma gwarancji, że każda nowa produkcja konkretnego studia stanie się sukcesem.

Warto przeczytać: Startupy związane ze zrównoważonym rozwojem z niższym finansowaniem. Branża osiąga dojrzałość