Indyjski operator taksówek elektrycznych w ofensywie. Chce zebrać 300 mln dolarów finansowania

BluSmart to indyjski przewoźnik, który korzysta jedynie z elektrycznych samochodów. Planuje znaczny rozwój swojej floty tak, by skutecznie walczyć z nie-ekologiczną konkurencją.

Punit Goyal to jeden z założycieli startupu BluSmart. Przedsiębiorstwo jest jednym z liderów indyjskiego rynku wspólnych przejazdów. Dodatkowo jest największym, które w pełni korzysta z jedynie elektrycznych taksówek. Flota pojazdów jest wyposażona między innymi przez Tata Motors, chiński BYD, ale także francuskiego Citroena. Obecnie posiada 7500 pojazdów. W wywiadzie udzielonemu Bloombergowi Goyal opowiada o planach rozwoju firmy.

Warto przeczytać: Ofensywa firmy Baidu w Chinach. Ich robotaxi ma zacząć przynosić zyski już w przyszłym roku

BluSmart planuje ekspansję

Plany są ambitne. Najbliższy rok zakłada powiększenie floty pojazdów do 13000 aut. W ciągu trzech najbliższych lat ma być ich już prawie dwa razy tyle. By zrealizować tę strategię, firma będzie potrzebowała około 300 mln dolarów wsparcia. Startup zabezpieczył już 200 mln dolarów finansowania. Środki pochodzą od założycieli, obecnych inwestorów oraz founderów innych startupów. 

Obecnie Delhi i miasto Bengaluru w południowych Indiach to główne rynki, na których działa startup. Goyal zapowiada jednak, że już w przyszłym miesiącu pierwsze taksówki BluSmart pojawią się w Dubaju. Strategia firmy zakłada, że do końca roku dubajska flota będzie liczyć 300 pojazdów Audi i Tesla.

Słabe strony konkurencji

Startup nie zapomina jednak o lokalnym rynku. Również na niego ma określoną strategię działania. Głównym konkurentem jest Uber i wspierana przez SoftBank firma Ola. Obie firmy mają jednak spore problemy z narastającymi skargami klientów. To z kolei napędza BluSmart, które wierzy, że klient jest w stanie zapłacić więcej, by otrzymać właściwą jakość usług. A tę zapewnia własna flota pojazdów, podczas gdy konkurenci najczęściej korzystają z samochodów swoich kierowców. Z tych powodów startup zamierza opanować duże miasta Indii, gdyż to one generują odpowiednie przychody. Głównym rynkiem działania ma pozostać Delhi.

Goyal szacuje, że do marca 2025 roku firma podwoi swoje roczne przychody, osiągając ich wartość na poziomie 110 mln dolarów. 

Warto przeczytać: Latający samochód coraz bardziej realny? Chiński producent podał datę premiery