Hossa na akcjach spółek technologicznych trwała do 2022 roku. Następnie, na skutek rosnącej inflacji oraz wysokości stóp procentowych, doszło do załamania trendu. Inwestorzy w obliczu niepewnego otoczenia gospodarczego stali się znacznie mniej skłonni do ryzyka. To odbiło się również na strategii założycieli technologicznych startupów. IPO i obecność na giełdzie przestała być dla nich atrakcyjna. Wszystko wskazuje na to, że ta tendencja będzie się w najbliższym czasie pogłębiać.
Warto przeczytać: Zapisy na akcje Proacta otwarte. Spółka planuje pozyskać 2 mln zł
Atrakcyjność IPO maleje
CNBC powołując się na badanie akceleratora startupów Techstars, stwierdza, że coraz mniej założycieli startupów technologicznych dąży do obecności na giełdzie. Spośród 1550 ankietowanych przedsiębiorców zaledwie 15% wskazało, że ich długoterminowym celem jest IPO. 30% badanych stwierdziło, że planuje pozostanie podmiotem prywatnym. To wzrost o 2% od ostatniego badania. 34% z ankietowanych przedsiębiorców zakłada przejęcie startupu w przyszłości przez spółkę notowaną na giełdzie.
Niepewność po obu stronach rynku
Oprócz marcowego debiutu na giełdzie spółki Reddit również 2023 rok mógł zwiastować poprawę giełdowej sytuacji spółek technologicznych. Swój debiut zaliczyły w nim firmy takie jak: Roblox, Robinhood, Rivian i UiPath. To jednak nieliczne przykłady dużych debiutów technologicznych w ostatnim czasie. Rynek zdominowała niepewność, a jej przełamania nie wróżą kolejne budujące ją czynniki.
Jednym z nich są zbliżające się listopadowe wybory prezydenckie w USA. Jest wątpliwe, by do ich czasu zmieniło się podejście zarówno inwestorów, jak i startupów. Wszystko wskazuje więc na to, że na kolejne elektryzujące debiuty giełdowe spółek technologicznych trzeba będzie jeszcze poczekać.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)