Localazy to czeski startup, który zapewnia językowe, społeczne i kulturowe dopasowanie treści, dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji. Właśnie wchodzi na polski rynek.
Jak wynika z badań, 75% konsumentów preferuje zakupy na stronach dostępnych w ich ojczystym języku, a 60% nigdy nie dokonuje zakupu, jeśli strona jest dostępna tylko w języku angielskim. Czeski startup zamierza na polskim rynku udzielać wsparcia firmom, fundacjom oraz organizacjom non-profit w celu ich internacjonalizacji. Localazy chce pomagać spółkom w dotarciu do rynków docelowych za pośrednictwem lokalnych języków.
„Głównym celem, jaki przyświecał Localazy od samego początku, było niwelowanie nierówności w dostępie do informacji i zasobów, wynikających z dysproporcji języków w jakich oferowane są treści w internecie. Wiedzieliśmy, że dostosowanie produktu do konkretnego, często niewielkiego rynku, wymaga ogromnego nakładu pracy i zasobów finansowych. Jednakże, lokalizacja to nie tylko tłumaczenie słów, lecz także przekształcanie treści w taki sposób, aby uwzględniały kontekst kulturowy danego regionu, co ma istotny wpływ na ich percepcję” - wyjaśnia Václav Hodek, CEO Localazy.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)