Seria A startupu Rentberry zakończyła się zebraniem 90 mln dolarów. Po jej zakończeniu firma ogłosiła osiągnięcie statusu jednorożca. To jednak wzbudza duże wątpliwości analityków.
Rentberry to startup założony w 2015 przez Ukraińców: Oleksija Lubynskiego, Lilię Ostapczuk, Oleksandra Kotowskiego i Denysa Holubowskiego. Platforma długoterminowego wynajmu mieszkań całość procesów przenosi do Internetu. Za jej pośrednictwem możliwe jest zarówno obejrzenie mieszkania, jak i podpisanie umowy i dokonywanie miesięcznych płatności. Co więcej, narzędzie umożliwia przeprowadzenie swoistej aukcji wynajmu, w której najemcy proponują swoją cenę za mieszkanie.
Startup ma obecnie swoją siedzibę w San Francisco, jednak tworzący go zespół wciąż składa się w większości z Ukraińców. Usługi świadczone są obecnie w ponad 60 krajach.
Warto przeczytać: SparkLabs znów wesprze startupy AI. Ogłoszono zamknięcie kolejnego funduszu
Seria A startupu Rentberry
Jak podaje ukraińska agencja informacyjna AIN, Rentberry zakończyło finansowanie serii A. Zebrano podczas niej kwotę 90 mln dolarów. Udział w niej wzięli Berkeley Hills Capital i GTM Capital. Środki mają pomóc w udoskonaleniu platformy oraz zwiększyć udział w globalnym rynku nieruchomości. Firma pracuje również nad swoją aktywnością w nowych usługach rynkowych.
Rentberry poinformował ponadto agencję AIN, że ostatnie finansowanie spowodowało osiągnięcie przez startup statusu jednorożca.
Kontrowersje
I właśnie ta wiadomość wzbudziła natychmiastowe kontrowersje. Ich twarzą jest analityk inwestycyjny Horizon Capital Andrii Brodetskyi. Ekspert zauważa, że raporty spółki za poprzednie lata wykazują milionowe straty. Dodatkowo liczba miesięcznych aktywnych użytkowników na poziomie 3 mln to znacznie mniej niż w przypadku lidera amerykańskiego rynku Zillow (366 mln).
Brodetsky wyraża wątpliwość, że startup mający tej wielkości udział rynkowy może wygenerować tego typu liczby. Zdaniem analityka informacja o statusie jednorożca może nie mieć z tego powodu odzwierciedlenia w rzeczywistości. Porównał ją uszczypliwie do historii WeWork. Firma coworkingowa złożyła w 2019 roku wniosek o IPO. Proces ujawnił jednak rozbieżności finansowe pomiędzy dokumentami spółki a sytuacją faktyczną, co praktycznie przyczyniło się do upadłości spółki.
Jak niedawno ujawniono, spółkę WeWork zamierza zakupić… startup Rentberry.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)