Nawet 15% od pozyskanej kwoty. Tyle mogą wynieść opłaty i prowizje przy organizacji zbiórki na platformie crowdfundingowej. Najczęściej bezpłatna jest tylko… rejestracja.
Agencja PR, Praktycy.com, opublikowała komunikat na temat kosztów i prowizji na najpopularniejszych platformach crowdfundingowych. Najdroższe z nich pobierają nawet 15% od pozyskanej kwoty w ramach kampanii. Opłaty są najczęściej ponoszone za korzystanie z danej platformy oraz prowizje od wypłat od zgromadzonych środków. W większości przypadków jedynie rejestracja jest bezpłatna.
„Zarówno za granicą, jak i w Polsce, zazwyczaj platformy pobierają opłaty. Zwykle od 2,9% do nawet 15 %, a dodatkowo organizatorzy zbiórek mogą czekać nawet 2 tygodnie na wypłatę zgromadzonych pieniędzy z platformy finansowania społecznościowego. Wynika to m.in. z faktu, że praktycznie wszystkie te portale, o ile mi wiadomo, nie posiadają licencji instytucji płatniczej i do zarządzania wszystkimi kwestiami finansowymi korzystają ze wsparcia zewnętrznych dostawców usług płatniczych lub instytucji finansowych” – wypowiada się Krzysztof Ilnicki, CTO i wiceprezes zrzutka.pl.
Jak wskazuje agencja, pojawia się również możliwość opłat abonamentowych na platformach, choć jest to rzadkość. Przykładowo, MightyCause oferuje swoim klientom dwa plany subskrypcyjne, a cena zaczyna się od 59 USD, rozliczane w ujęciu miesięcznym bądź rocznym.
Warto przeczytać: Crowdfunding w Polsce przechodzi zmiany. Czy finansowanie społecznościowe powróci do łask?
Polskie platformy crowdfundingowe: opłaty
W Polsce crowdfunding miał swój „złoty okres” w latach 2020-2021. W obliczu rosnącej inflacji i podwyżek stóp procentowych, ta forma finansowania straciła na znaczeniu i zainteresowaniu inwestorów. Jednak to nie oznacza, że platformy crowdfundingowe nie kontynuują swojej działalności. Jak już pisaliśmy, to Kickstarter stał się jedną z najpopularniejszych form finansowania różnych pomysłów jak gry planszowe czy gry wideo.
Jak wskazuje agencja Praktycy.com, w Polsce działa kilkadziesiąt platform crowdfundingowych. Większość z nich pobiera dodatkowe opłaty za organizację kampanii za ich pośrednictwem. Najczęściej obejmują one określoną stawkę od każdej wpłaty na rzecz zbiórki lub przekazanej darowizny. Przykładem jest portal Siepomaga, gdzie koszty wynoszą 6%. Ponadto, przewidziana jest również prowizja operatorów płatności, która jest na poziomie 2,5% od zgromadzonych środków.
Platformy jak zrzutka.pl czy pomagam.pl nie pobierają żadnych opłat. Finansowanie z tych stron można pozyskać na dowolny cel i każdy może być organizatorem zbiórki. W przypadku WspieramTo koszty mogą wynieść do 9,5%, a prowizja operatorów płatności to 2,5%.
Mówiąc o kosztach, warto również zapoznać się z zasadami powodzenia kampanii. Niektóre z platform stosują zasadę „wszystko albo nic”, a to oznacza, że w przypadku nie pozyskania zakładanej kwoty, środki nie zostaną wypłacone.
„Jak wynika z badań, mniej niż połowa wszystkich kampanii crowdfundingowych osiąga swój cel. Dlatego, niektóre witryny stosują politykę „wszystko albo nic”, co oznacza, że jeśli organizator nie osiągnie ustalonego celu, to nie otrzyma żadnych pieniędzy. Stąd, aby nie być zdziwionym poziomem opłat, warto zapoznać się z regulaminem każdego serwisu finansowania społecznościowego, jeszcze przed wyborem platformy i zorganizowaniem zbiórki w sieci” – czytamy w komunikacie agencji.
Zagraniczne platformy crowdfundingowe: opłaty
Sytuacja wygląda inaczej w przypadku zagranicznych platform crowdfundingowych. Jak już wspominaliśmy, może pojawić się oplata abonamentowa lub jednorazowa opłata za rejestrację. Jednak większość serwisów zagranicznych przeznaczona do finansowania społecznościowego zarabia na ogólnych opłatach za korzystanie z platformy.
Do tych opłat można zaliczyć:
- opłata fundraisera, czyli procent od każdej darowizny (najczęściej jest to 5%);
- opłata od darczyńcy, czyli alternatywa od opłaty za korzystanie z platformy;
- opłata transakcyjna, powiązana z operatorem płatności.
Wspomniany już Kickstarter pobiera 5% opłaty dla platformy oraz 3% + 0,20 USD opłaty transakcyjnej (lub 5% + 0,05 USD za transakcję, jeśli darowizna nie przekracza 10 USD). Inna, znana platforma Patreon pobiera opłatę w wysokości 8-12% za skorzystanie z serwisu i dodatkowo przewiduje koszty związane z przetwarzaniem płatności. Trochę inny model ma Fundable dla przedsiębiorców i startupów, która pobiera 179 USD miesięcznie podczas trwającej kampanii, jednak w tę kwotę nie jest wliczona opłata za przetwarzanie płatności.
Dlatego myśląc o zbiórce crowdfundingowej, warto przejrzeć wcześniej dostępne oferty na rynku i obliczyć koszty jakie należy ponieść przy organizacji kampanii.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)