Rainbeer to holenderski pomysł na to, by wykorzystując deszczówkę stworzyć piwo przyjazne środowisku. Dzięki niej tworzą sześć różnych rodzajów piw.
Fot. Rainbeer — piwo z deszczu
Ekologia to obecnie coraz większy czynnik wpływający zarówno na pomysł, jak i funkcjonowanie biznesu. W Amsterdamie Joris Hoebe i Wietse Vissera wpadli na pomysł by produkować piwo z deszczu. – Chcemy zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne i uczynić miasto odpornym na deszcz – mówi Joris Hoebe.
Deszczowe piwo udało im się stworzyć dzięki specjalnej konstrukcji, która zamontowana jest na dachu browaru. Zbiera ona deszczówkę, która następnie wykorzystywana jest przy produkcji piwa. Z racji, że browar działa przez cały rok, oznacza to, że trunek nie tylko wytwarzany jest z deszczu, ale również ze śniegu.
Pomysł mógł zaistnieć dzięki dużemu wsparciu projektów ekologicznych przez jednostki rządowe Holandii. Rainbeer wykorzystał grant, którego celem było zwiększenie zazielenia dachów budynków, poprawiającą cyrkulację powietrza w Amsterdamie.
Obecnie pomysłodawcy tworzą sześć rodzajów piw. Jak sami podkreślają, dzięki deszczówce otrzymywany jest nietypowy smak złocistego trunku. – Browary, w których pracujemy, zbierają wodę deszczową, która posiada doskonałe właściwości do produkcji piwa. Niekiedy potrzeba 30 proc. mniej chmielu, aby uzyskać ten sam smak w porównaniu z wodą z kranu – mówią twórcy deszczowego piwa.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl