Jak wskazuje Dziennik Gazeta Prawna, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz próbowała przekonać pozostałych ministrów z rządu do wprowadzenia dużego ułatwienia dla młodych przedsiębiorców. Niestety nikt z rządu nie poparł tego rozwiązania.
Pomysł szefowej resortu przedsiębiorczości nie spodobał się pozostałym ministrom; Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Resort przedsiębiorczości przygotowywał projekt nowego rozwiązania dla przedsiębiorców, jakim było prawo do błędu. Zgodnie z nim, w przypadku mniej istotnego naruszenia przepisów związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą przedsiębiorca nie będzie podlegał karze, jeżeli stwierdzone naruszenie zostanie usunięte w wyznaczonym przez urzędników terminie. Jednak nie każdy mógłby skorzystać z tego rozwiązania, bowiem dedykowany jest tylko przedsiębiorcom z sektora MŚP jedynie przez pierwszy rok prowadzonej działalności.
Pomysł resortu przedsiębiorców nie spodobał się jednak pozostałym ministrom z rządu. Wielu z nich wskazywało, że wprowadzenie takiego rozwiązania może stwarzać zagrożenie nierzetelnego wykonywania przez nich obowiązków podatkowych. – Jak się myli, to niech płaci kary – cytuje DGP, jednego z ministrów. Co więcej, jak informuje gazeta takie rozwiązanie może naruszać zasadę równości i powszechności opodatkowania.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl