O planowanej fali zwolnień w Amazonie jako pierwsza poinformowała agencja Reuters. Spółka planuje zwolnić nawet 30 tys. pracowników. Warto przypomnieć, że jest to drugi co do wielkości prywatny pracodawca w Stanach Zjednoczonych. Obecnie zatrudnia ponad 1,5 mln pracowników na całym świecie, według danych na koniec drugiego kwartału.
Wspomniana liczba dotyczy głównie pracowników magazynowych. Natomiast pracowników korporacyjnych zatrudnia około 350 tys. osób. I to właśnie ich mają dotyczyć masowe zwolnienia.
Redukcja etatów w Amazonie
Amazon planuje zwolnić około 30 tys. pracowników korporacyjnych. Doniesienia na temat planowanych zwolnień nie zostały potwierdzone u źródła. Jednak jeśli dojdą do skutku to będzie to największa redukcja etatów w branży technologicznej od 2020 roku, według danych Layoffs.fyi.
Dotychczas największe zwolnienia miały miejsce w 2023 roku. Natomiast Amazon prowadzi redukcję etatów od 2022 roku i tym samym zwolniono już ponad 27 tys. pracowników. CEO firmy, Andy Jassy zapowiedział już kilka miesięcy temu, że personel Amazonu może dalej się kurczyć w wyniku wprowadzania generatywnej sztucznej inteligencji.
„Trudno jest dokładnie przewidzieć, jak to się ostatecznie ukształtuje w czasie, ale w ciągu najbliższych kilku lat spodziewamy się, że zmniejszy to nasz (przyp. red. wprowadzenie AI) całkowity personel korporacyjny” – powiedział Jassy w czerwcowej notatce do pracowników.
Dla przypomnienia, Microsoft zwolnił w tym roku około 15 tys. pracowników. W firmie Intel natomiast redukcja etatów sięgnęła 22 tys. miejsc. Dla porównania Meta zwolniła zlikwidowała jedynie około 600 stanowisk w swoim dziale ze sztuczną inteligencją, a Google na początku miesiąca zredukował ponad 100 stanowisk związanych z projektowaniem w jednostce chmurowej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)