I-care to projekt związany z konserwacją predykcyjną. Pod tym pojęciem rozumie się wykorzystanie danych z monitorowania stanu danego urządzenia/systemu, by optymalnie zaplanować przeprowadzenie prac konserwacyjnych. Tego typu funkcjonalności oferuje platforma I-see. Narzędzie integruje rozwiązania I-care z systemami zewnętrznymi, agreguje dane z wielu technik konserwacji predykcyjnej, zapewnia prognozy awarii z miesięcznym wyprzedzeniem i dostarcza dane operacyjne do systemów zewnętrznych. Rozwiązanie jest oparte na sztucznej inteligencji.
I-care osiąga status jednorożca
Startup swoje usługi świadczy obecnie w ponad 55 krajach. Portfel zamówień firmy przekracza obecnie 200 mln euro, a jej roczne przychody kwotę 100 mln euro. Innym z ważnych kamieni milowych, który został osiągnięty jest uzyskanie statusu jednorożca.
„Stanie się jednorożcem to symboliczny kamień milowy. Aby to osiągnąć, zdecydowaliśmy się zainwestować, zanim zaczęliśmy zbierać owoce. Postawiliśmy na sztuczną inteligencję, gdy niewielu w nią wierzyło, priorytetowo potraktowaliśmy badania i rozwój oraz zbudowaliśmy własny zakład produkcyjny. Te decyzje były czasami trudne, ale były niezbędne, aby utrzymać się na czele stawki. Dziś nasze wyniki potwierdzają, że ta strategia była słuszna” – mówi Fabrice Brion, dyrektor generalny I-care.
Wartość powyżej 1 mld dolarów udało się osiągnąć dzięki najnowszej rundzie finansowania. Zebrano w niej kwotę 20 mln euro, za sprawą wsparcia obecnych akcjonariuszy i pracowników. Startup nie zamierza jednak na tym poprzestać. Jednym z kluczowych założeń na 2026 rok jest pozyskanie zewnętrznych inwestorów. W planach jest również przeprowadzenie pierwszej oferty publicznej.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)