Firmy o wysokich przychodach i niskich dochodach również nie zapłacą składek na ZUS. To efekt nowelizacji tarczy antykryzysowej i postulatów przedsiębiorców, którzy apelowali o wprowadzenie również kryterium dochodowego. Na mocy nowych rozwiązań przedsiębiorca, którego dochód w lutym nie przekroczył 7 tys. zł również skorzysta ze zwolnienia z ZUS. Nowe zasady czekają jeszcze na decyzję Senatu i podpis Prezydenta.
Do limitu przychodów uprawniajacego do ubiegania się o zwolnienie dołożono także kryterium dochodowe. To odpowiedź na apel firm, których przychody przekraczały limit 15,6 tys. zł, ale jednocześnie nie notowały dochodów, a nie mogły skorzystać z zwolnienia z ZUS.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił Tarczę Antykryzysową 3.0. To właśnie w niej pojawił się zapis aktualizujący nowe warunki dotyczące zwolnienia ze składek ZUS dla osób samozatrudnionych. Obecnie by skorzystać z tego rozwiązana, przedsiębiorca nie może przekroczyć 300 proc. średniego wynagrodzenia, czyli ok. 15,6 tys. zł. Jednak zgodnie z najnowszą propozycją rządu firmy o wyższych przychodach, ale notujące niższe dochody będą mogły również skorzystać z ulgi w płaceniu składek. – Wielu przedsiębiorców mówiło: mam sytuację, w której mój przychód to jest nawet 30–40 tys. zł, ale mój dochód to dzisiaj raptem 2 tys. zł, 3 tys. zł, czy 4 tys. zł” – uzasadniał w Sejmie minister Łukasz Schreiber. Nowa propozycja rządu oznacza, że firma, której przychody w lutym przekroczyły 15,6 tys. zł, ale dochód był niższy niż 7 tys. zł również będzie mogła skorzystać ze zwolnienia z ZUS. Zdaniem ministra nowe zapisy są wyjściem na przeciw oczekiwaniom środowisk przedsiębiorców.
Przykład
Przedsiębiorca XYZ prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Jego przychód w lutym wyniósł 20 tys. zł, natomiast dochód w tym samym miesiącu wyniósł 6,5 tys. zł. W kolejnych miesiącach (gdy wprowadzono ograniczenia), jego przychód oscylował w okolicach 5 tys. zł, zaś dochód 1 tys. zł.
W takim przypadku osoba samozatrudniona nie może skorzystać ze zwolnienia z ZUS-u (zgodnie z obowiązującymi przepisami). Zmieni się to natomiast po wejściu w życie aktualizacji tarczy 3.0, wtedy, pomimo że przekracza górną granicę przychodu, mieści się w limicie dochodu w lutym (6,5 tys. zł jest mniejsze niż 7 tys. zł).
Jednak gdyby w lutym jego przychód byłby nieznacznie większy, mógłby nie skorzystać ze zwolnienia z ZUS. Nawet w wyniku znacznego spadku dochodów, który wyniósł 85 proc.
Taka zmiana powoduje jednak, że nawet jeśli osoba samozatrudniona doznała znaczącego spadku dochodu, może nie otrzymać zwolnienia z ZUS. Ponadto, regulacja mówi o zwolnieniu za okres od 1 kwietnia 2020 r. do 31 maja 2020 r. Zatem część osób samozatrudnionych będzie mogła skorzystać z tego rozwiązania jedynie przez 2 miesiące, a nie tak jak większość przedsiębiorców przez trzy. Warto jednak podkreślić, że póki co jest to wciąż projekt, gdyż ustawa czeka jeszcze na aprobatę Senatu, jak i podpis Prezydenta.
Sprawdź, także jak skorzystać z różnych rozwiązań ujętych w tarczy antykryzysowej
- Czy mogę zwolnić pracownika i nie stracić dotacji?
- Dofinansowanie działalności gospodarczej a zwolnienie z ZUS. Czy można łączyć?
- Założyłem firmę po 1 marca. Na jaką pomoc mogę liczyć?
- Zapłaciłem składki ZUS za marzec. Czy dostanę zwrot środków?
- Dofinansowanie mikrofirm z tarczy finansowej – ile i jak uzyskać?
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)