Od stycznia 2014 do grudnia 2014 pracowałam na podstawie umowy na czas określony na stanowisku asystenta architekta. Od kwietnia 2012 poszłam na zwolnienie z powodu zagrożonej ciąży, urodziłam na początku lipca i następnie byłam na rocznym urlopie macierzyńskim. W styczniu 2015 samoistnie wygasła mi umowa o pracę. Odebrałam RMU z wpisem, że „urlop został wykorzystany w pełnym wymiarze”. Prawda jest taka, że nie skorzystałam z żadnego urlopu w 2012 i jednocześnie nie dostałam żadnego ekwiwalentu za ten urlop. Co robić? Czy mam szanse odzyskać jeszcze te pieniądze?
Jeżeli nie wykorzystała Pani w całości przysługującego Pani urlopu i powinna z tego tytułu otrzymać ekwiwalent pieniężny, musi Pani wezwać pracodawcę do wypłaty ekwiwalentu i liczyć się z koniecznością skierowania sprawy do postępowania sądowego, gdy będzie odmawiał.
Ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy przysługuje pracownikowi tylko w sytuacji, gdy urlop nie został przez niego wykorzystany, i nie ma już możliwości jego wykorzystania z powodu rozwiązania umowy o pracę lub jej wygaśnięcia. Roszczenia o zapłatę ekwiwalentu przedawniają się z upływem 3 lat od dnia, kiedy ten powinien zostać wypłacony. Posiada więc Pani jeszcze pewną rezerwę czasową, niemniej jednak proszę nie zwlekać z podjęciem działań.
Podstawa prawna
Art. 154, 1551, 1552, 1552a, 163 i 186 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy – j.t. Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94; ost.zm. Dz.U. z 2007 r. Nr 64, poz. 426