Czy sąd może być zdezorientowany, skoro chcę podjąć zatrudnienie, a jednocześnie występuję o przywrócenie do pracy. Byłam naczelnikiem działu na PKP. Z tego co wiem, moje dotychczasowe stanowisko zostało już obsadzone. Czy jeśli wrócę do pracy w PKP, to pracodawca będzie musiał mi przydzielić stanowisko adekwatne do mojego wykształcenia (wyższe, kierunkowe), czy może to być szeregowe stanowisko robotnicze?
Uważam, że sąd na podstawie przedłożonej dokumentacji będzie w stanie określić dokładnie stan prawny. Wyjaśnienia będą stanowiły istotny czynnik decyzyjny.
Pracownik powinien po przywróceniu do pracy zając to samo stanowisko, jakie utracił podczas jego zwolnienia. Jeżeli powrót pracownika na to samo stanowisko jest niemożliwe, pracodawca powinien zapewnić pracownikowi inne równorzędne stanowisko pracy, zgodnie z jego wykształceniem.
Warto podkreślić, że na mocy art. 264 par. 2 kodeksu pracy, żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę. Przywrócenie do pracy następuje na warunkach istniejących w chwili rozwiązania umowy i pracodawca nie musi ich ponownie określać przez wskazanie stanowiska pracy, warunków wynagradzania i innych elementów treści stosunku pracy.
Złożenie pracownikowi oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę w sposób dorozumiany (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.) jest równocześnie zawiadomieniem go o rozwiązaniu umowy o pracę w rozumieniu art. 264 § 2 k.p. Wynika to z wyroku Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 26 listopada 2003 r. I PK 490/2002.
Podstawa prawna: Ustawa – Kodeks pracy (Dz.U. z 1998 r. Nr 21 poz. 94 ze zm.).
Przemysław Gogojewicz