Polski startup Helping Hand oferuje wsparcie psychologiczne online za pośrednictwem autorskiej platformy. Korzystają z niego firmy, zapewniając swoim pracownikom dostęp do takiej pomocy w formie benefitu. Po dwóch latach działalności, firma rozszerza ofertę i zamierza zadebiutować na rynku NewConnect.
Helping Hand jeszcze w 2019 roku dostarczał aplikację, która wspierała osoby uzależnione od alkoholu. Czas pandemii pokazał jednak jak ważne jest ogólne wsparcie psychologiczne. Wtedy też do polskiego startupu zaczęły zgłaszać się pierwsze firmy, których celem było zapewnienie takiego wsparcia swoim pracownikom. Dzisiaj Helping Hand jest największą autorską platformą w Polsce i Europie z bazą materiałów edukacyjnych i panelów profilaktycznych, także z możliwością psychoterapii online.
„Początkowo pozyskiwanie klientów nie było łatwe, gdyż wiedza na temat zdrowia psychicznego i świadomość dbania o jego odpowiedni stan, była dość słaba. Głównie spotykaliśmy się z potencjalnymi klientami jeden na jeden i staraliśmy się również edukować, szczególnie w kontekście twardych danych i raportów. Dziś jest dużo lepiej, jednak wciąż nie wszyscy są świadomi tego, że kondycja psychiczna pracowników ma ogromny wpływ na ich funkcjonowanie w pracy oraz wyniki finansowe firmy. Nadal w wielu firmach dominują benefity zajmujące się głównie zdrowiem fizycznym” – komentuje dla Mam Biznes Aleksandra Tokarewicz, członkini zarządu Helping Hand.
Dynamiczny rozwój w ciągu kilku lat nie byłby możliwy, gdyby nie finansowanie od inwestorów. Startup pozyskał łącznie ponad 9 mln zł, a z jego platformy korzysta około 60 tys. użytkowników. Helping Hand już w styczniu zamierza udostępnić klientom swoją aplikację mobilną, która obecnie jest testowana. Spółka rozważa również debiut na rynku alternatywnym NewConnect.
Warto przeczytać: Polski startup Bookero dostarcza system rezerwacji online. Dzięki akceleratorowi Brasilesia będzie działać za granicą
Wsparcie psychologiczne od Helping Hand
Startup Helping Hand od początku dbał o wsparcie psychiczne. Jak podkreśla członkini zarządu, początkowo była to aplikacja dla osób uzależnionych od alkoholu. Jednak kolejne lockdowny w 2020 roku, pokazały, że jest zapotrzebowanie na zdecydowanie szerszą pomoc. Mowa o holistycznym podejściu do wsparcia psychologicznego. Dlatego też firma zdecydowała się poszerzyć swój model biznesowy o platformę skierowaną do firm, które w ramach benefitów pracowniczych oferują dostęp do takiej pomocy.
„W 2019 byliśmy aplikacją wspierającą osoby uzależnione od alkoholu. Oprócz grup wsparcia, dzienniczków uczuć i możliwości konsultacji z terapeutami tworzyliśmy również content o tej tematyce. W trakcie pandemii i lockdownu zaczęły zgłaszać się do nas firmy z prośbą o wparcie psychologiczne, które chcieli zapewnić pracownikom. Zauważyliśmy też, że w Polsce nie ma tego typu holistycznego podejścia do zdrowia psychicznego i jego profilaktyki, a także że jest to bezwzględnie nisza, którą należy wypełnić” – wspomina Aleksandra Tokarewicz.
Firma w tym roku obchodzi dwa lata działalności i w tym czasie pozyskała ponad 9 mln zł na rozwój swojej platformy. Do udziałowców spółki należy m.in. izraelski fundusz Welltech Ventures. Na początku tego roku zaprezentowano nową wersję webową 2.0. Natomiast już w styczniu spółka udostępni aplikację mobilną, która obecnie jest w trakcie testów. Helping Hand obecnie dociera do około 60 tys. użytkowników.
„Właśnie kończymy testowanie naszej aplikacji mobilnej, (Flutter). Uruchomimy ją w styczniu. Wspomnę jeszcze, że w pierwszym kwartale 2023 r. zaprezentowaliśmy nową wersję platformy webowej 2.0. Narzędzia technologiczne wykorzystane do realizacji architektury systemu Helping Hand charakteryzują się wysoką wydajnością, a także są adekwatne do potrzeb szybko zmieniającego się rynku. Dużą część środków zainwestowaliśmy w cyberbezpieczeństwo – nie tylko z konieczności, ale przede wszystkim uznaliśmy je za strategiczne działanie” – wskazuje członkini zarządu Helping Hand.
Nowe rozwiązania na horyzoncie
Spółka nie planuje na razie kolejnej rundy finansowania, a kolejnym planem może być debiut na rynku NewConnect. Aleksandra Tokarewicz podkreśla, że Helping Hand jest największą, autorską platformą wsparcia psychologicznego w Polsce i Europie. Mimo to, firma nie myśli o intensywnej ekspansji zagranicznej. Jeżeli pojawi się na innych rynkach, to dzięki międzynarodowym firmom, które polecają ich rozwiązania.
Aplikacja mobilna, debiut na rynku NewConnect to nie wszystkie plany Helping Hand. Startup obecnie oferuje dostęp do platformy firmom, jednak zamierza wyjść również do klientów indywidualnych, którzy również potrzebują wsparcia psychologicznego. W styczniu 2024 roku planowane są pierwsze kampanie w tym zakresie, a spółka oceni jakie będą tego wyniki.
Helping Hand testuje również nowoczesne rozwiązania w oparciu o sztuczną inteligencję, choć na razie nie zdradza zbyt wielu szczegółów.
„Prowadzimy swój projekt R&D w obszarze AI – trenujemy, walidujemy i testujemy sieć neuronową na podstawie naszego contentu tak, aby udzielała odpowiedzi na proste pytania i rekomendowała odpowiednie treści w celu zgłębienia danego zagadnienia. Natomiast różnorodne narzędzia AI bardzo wspomagają naszą codzienną pracę związane z tworzeniem contentu. W szczególności są to rozwiązania związane z syntezą dźwięku – text to speech, speech to text, czy speech to speech. Z coraz większym zaciekawieniem obserwujemy i testujemy rozwiązanie oparte o Diffusion Models do kreacji wideo” – zapowiada Aleksandra Tokarewicz.
Nie wszyscy przyznają, że potrzebują wsparcia psychologicznego. Helping Hand zapewnia kompleksową pomoc i niebawem już nie tylko pracownicy firm, ale również osoby indywidualne będą mogły skorzystać z technologii polskiego startupu.
Warto przeczytać: Pigułka wspierana sztuczną inteligencją zamiast endoskopii. Polski startup BioCam idzie po kolejne finansowanie
Źródło grafik: Helping Hand
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)